Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szajka okradająca metodą "na hydraulika" grasuje po Wrocławiu. Uważaj! (ZOBACZ, JAK DZIAŁAJĄ)

Redakcja
Ich łupem pada głównie gotówka.

Policjanci opisują ostatnie zdarzenia sprzed kilku dni, do których doszło w różnych częściach miasta. Schemat działania złodziei był niemal identyczny: podając się za pracowników wodociągów, dwaj mężczyźni wchodzili do mieszkań, a następnie okradali lokatorów. Ich łupem padło kilkanaście tysięcy złotych.

- Tak było kilka dni temu na wrocławskich Popowicach. Dwóch mężczyzn zapukało do mieszkanki Wrocławia. Od razu zaczęli rozpościerać wspomniany wcześniej parawan. Opowiedzieli historię o rzekomej zalanej piwnicy i awarii wodociągów w budynku. Właścicielka mieszkania wpuściła ich do środka, ponieważ mężczyźni powiedzieli, że w związku z tą awarią muszą sprawdzić ciśnienie wody. Mężczyźni dokładnie instruowali kobietę, co ma robić. Wszystko po to, aby choć na chwilę odwrócić jej uwagę. Kiedy im się to udało, skradli ponad 5000 złotych schowane w mieszkaniu – relacjonuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Ten sam sposób wykorzystali złodzieje na terenie Sępolna. Tam też ich łupem padły pieniądze, niestety w kwocie kilkunastu tysięcy złotych. Dwaj mężczyźni zapukali do mieszkania starszej kobiety i tak jak wcześniej na Popowicach, również przedstawili się jako pracownicy firmy wodociągowej. Tu również wykorzystali chwilową nieuwagę lokatorki i wówczas ją okradli.
Policjanci szukają teraz złodziei i przypominają: nie wpuszczaj do mieszkania nieznajomych.

Przed oszustami, na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych, ostrzegają też przedstawiciele MPWiK: „Nasi pracownicy zawsze legitymują się identyfikatorem służbowym, a przedstawiciele MPWiK – mają przy sobie nasze upoważnienie. Podczas wizyty proście o wylegitymowanie się pracownika. Dodatkowo, jeśli coś wzbudza Wasz niepokój, zadzwońcie do naszego call center – 71 340 96 55. O podejrzanej sytuacji powiadomcie również odpowiednie służby” - czytamy.

Policjanci radzą, aby zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do obcych stosować nie tylko w przypadku pojawienia się przed drzwiami nieznanych „monterów” lub „wodociągowców”. Również, jeśli telefonuje do nas osoba podająca się za dawno niewidzianego członka rodziny, albo policjant, który przeprowadza rzekomą tajną operację i potrzebuje pomocy finansowej. Czasem oszuści wykorzystują telefon, e-mail, a zdarza się, że po prostu pukają do drzwi mieszkania.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto