Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelna pułapka

Grzegorz Koźmińki
Policja długo ustalała wczoraj przyczyny tragicznego wypadku pod Trzebnicą.
Policja długo ustalała wczoraj przyczyny tragicznego wypadku pod Trzebnicą.
(TRZEBNICA/WROCŁAW) Trasa z Wrocławia do Poznania jest jedną z najniebezpieczniejszych w naszym regionie. Co roku gnie tam kilkanaście osób. W wypadku, który wydarzył się w środę zginęła kolejna osoba, a trzy zostały ...

(TRZEBNICA/WROCŁAW) Trasa z Wrocławia do Poznania jest jedną z najniebezpieczniejszych w naszym regionie. Co roku gnie tam kilkanaście osób. W wypadku, który wydarzył się w środę zginęła kolejna osoba, a trzy zostały ciężko ranne.
Około godziny 8 rano przed Małuszynem ciężarowa scania zjechała na lewy pas i uderzyła w dwa nadjeżdżające samochody - daewoo lanosa i poloneza trucka. Oba osobowe auta zostały całkowicie zniszczone.

- Kierowca lanosa zginął na miejscu, a pasażerowie i kierowca poloneza odnieśli poważne obrażenia - mówi asp. szt. Marek Karlikowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. - Najmniej ucierpiał kierowca ciężarówki. Trudno w tej chwili powiedzieć, jakie były przyczyny wypadku.

Możliwe, że kierowca ciężarówki zasnął lub zasłabł. Mógł też jechać z nadmierną prędkością.

- Do wypadku doszło w miejscu, gdzie szeroka obwodnica trzebnicka przechodzi w zwykłą dwupasmową drogę - mówi Marek Karlikowski. - Kierowcy często rozpędzają się na obwodnicy i później ciężko im się zmieścić w wąską drogę, gdzie na dodatek nie ma poboczy.

Trasa nr 5 z Wrocławia do Poznania cieszy się złą opinią wśród kierowców i policjantów. Niemal co miesiąc ginie na niej kilka osób, a jeszcze więcej odnosi poważne obrażenia.

- Wiele elementów przyczynia się do dużej ilości wypadków na tej trasie - tłumaczy Marek Królikowski. - Przede wszystkim brakuje tam pobocza, pasa awaryjnego, na który mogłyby zjeżdżać samochody w nagłej sytuacji.
Najczęściej do kolizji i wypadków dochodzi na wzniesieniach i łukach drogi. Kierowcy nagminnie łamią tam przepisy (głównie ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania).

- Kierowcy często lekceważą zimę - mówi podkom. Artur Falkiewicz z Wydziału Ruchu Drogowego KMP we Wrocławiu. - Nie dokonują przeglądu samochodu, a niesprawność pojazdu jest częstą przyczyną wypadków w zimie. W Polsce nie ma też nawyku używania opon zimowych.
Jednak główną przyczyną tragicznych zdarzeń na drodze w czasie zimy jest niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Kierowcy często przeceniają możliwości swoje i auta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto