W zeszłym roku Wrocławianie wyrzucili 280 ton śmieci. Z tego na wysypisku znalazło się ok. 250 tys. ton - reszta trafiła gdzieś do lasu lub do rowów. Tylko 38 tys. ton, czyli 15 proc. było posegregowanych. Ekolodzy obliczają, że Wrocław zmarnował ponad 200 tys. ton odpadów, wartych 100 mln złotych. Wrocławianie przyznają, że chętnie segregowali by odpady, gdyby mieli do tego warunki - na podwórkach ustawione byłyby kontenery do selektywnej zbiórki. Ponadto wśród mieszkańców Wrocławia krąży opinia, iż odpady trafiające do kontenerów na selektywnie zebrane odpady i tak są mieszane ze sobą w drodze na wysypisko śmieci lub gdy trafiają na miejsce przeznaczenia.
Zdaniem urzędników to zupełna nieprawda. - Gdy śmieciarka zabiera odpady z pojemników do selektywnej zbiórki, nie miesza ich. Są przewożone jednym wozem w różnych pojemnikach, ale nie są mieszane - podkreśla Joanna Małaszuk, główny specjalista w dziale gospodarki odpadami wydziału środowiska i rolnictwa w ratuszu. Dodaje, że gmina nie ma obowiązku ani środków na ustawianie pojemników. To zależy od właściciela nieruchomości.
- To się wkrótce zmieni - zapowiada Ewa Wolak, posłanka (PO), przewodnicząca sejmowej komisji ds. utrzymania czystości w gminach.
Zmiany w przepisach to jedno, natomiast zmiana świadomości wrocławian stanowi odrębną kwestię. Należy przekonać społeczeństwo, że odpady mają wartość jako surowce wtórne, pod warunkiem, że są odpowiedniej jakości-posegregowane.
W sobotę Fundacja Ekorozwoju będzie przekonywała o tym mieszkańców miasta. "Zamień Odpady na Kulturalne Wypady" - pod tym hasłem startuje we Wrocławiu ogólnopolska kampania promująca selektywną zbiórkę śmieci.
Szczegóły dotyczące segregacji śmieci w naszym mieście poznasz w dzisiejszej Gazecie Wrocławskiej.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?