Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto" dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze. |
Zanim jednak Sidney wszedł na scenę, publiczność rozgrzewał wrocławski zespół Bethel. Support był zresztą ten sam, co podczas koncertu w lutym tego roku w Łykendzie.
Zarówno Polak, jak i Gregor z grupy Bethel pokazali, że potrafią się razem bawić. Wrocławski zespół jedną ze swoich piosenek wykonał razem z Sidneyem, a Polak swój numer "Zwolnij" zaśpiewał razem z Grzegorzem Wlaźlakiem, liderem grupy Bethel.
Publiczność świetnie się bawiła podczas całego koncertu. Bethel staje się coraz bardziej popularna. 13 listopada ukazała się ich debiutancka płyta zatytułowana "Muzyka serc". Krążek promuje piosenka "Zabrali mi skrzydła", którą również usłyszeliśmy podczas koncertu.
Po godz. 22. na scenie pojawił się Sidney Polak. "Otwieram wino", "Deszcz", "Ragga Rap", "Blask" i "Chomiczówka" to tylko niektóre utwory, które zaprezentował podczas koncertu. Było też kilka nowych numerów. Szkoda, że Sidney musiał się przy nich "podpierać" kartką z tekstami piosenek.
Hity, przy których publiczność bawiła się najlepiej, to niewątpliwie "Otwieram wino" i "Ragga Rap". Ten ostatni numer brzmi o niebo lepiej na koncercie niż na płycie.
Koncert odbył się w ramach Sidney Polak Tour 2010. Dzisiaj artysta zagra w Częstochowie, a jutro w Opolu.
Tekst: Kinga Czernichowska
Zdjęcia: Gabriel Szuter
Czytaj też:
- Sidney Polak zagra we Wrocławiu
- Sidney Polak: Piosenki to wyścigówki
- Bethel: Muzyka to nasza pasja [wideo]
Zmień swoje drogowe miasto | Wybory samorządowe 2010 we Wrocławiu |
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław | Twórz z nami MM Wrocław |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?