Pierwszy etap Rytuału 2010, eksperymentu, który miał nas skłonić do refleksji, wypadł mizernie. Podczas poniedziałkowego spotkania w Literatce zaprezentowane zostały m.in. krótkie formy poetyckie, mające być pretekstem do dalszej części tego artystycznego projektu - filmu i muzyki. Szkoda, że literaci, oprócz kontestowania skomercjalizowanej rzeczywistości, sami specjalnie się nie popisali.
Oprawa happeningu przyciągała uwagę. Szczególnie muzyka i wizualizacje, dokumentujące koncerty legendarnej grupy Residents, amerykańskich przedstawicieli awangardy, którzy zagrają 4 maja 2010 podczas Rytuału. Losowanie nazwisk około 30 wrocławskich artystów z bębna pralki, symbolicznie służącej do prania brudnych pieniędzy, może i było zabawne, ale prezentowane przez literatów teksty już niekoniecznie.
Tendencyjne ujęcie motywu przewodniego, którym ma być człowiek w świecie pochłoniętym przez bezwarunkową konsumpcję, upstrzone miałką formą, raczej nie zachęca do śledzenia kolejnych etapów projektu. Licealna prostota zaprezentowanych tekstów nie wydała mi się zamierzona i po prostu nudziła. Aż strach pomyśleć, jak będą wyglądały zainspirowane tymi tekstami prace, tym razem spod znaku ruchomego obrazu i muzyki.
Pozostaje mieć nadzieję, że graficy i muzycy okażą się być w lepszej kondycji twórczej niż literaci.
Program Rytuału:
15 marca 2010 - losowanie zespołów realizujących projekt
4 maj 2010 - koncert The Residents
5 maj 2010 - prezentacja instalacji
6 maj 2010 - poeci nawołujący do „zamieszek”
7 maj 2010- projekcja filmów + koncert
Czytaj też:
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?