Podczas otwarcia sezonu kibice mieli okazję dopingować konie pełnej krwi angielskiej. Końska formuła 1, jak potocznie określa się gonitwy folblutów, dostarczyła widzom prawdziwie końskiej dawki emocji.
- To rasa specjalnie do wyścigów wyhodowana, nie ma szybszych koni od pełnej krwi angielskiej – mówi dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Jerzy Sawka.
W gonitwie o Nagrodę Otwarcia Sezonu zwyciężył Sztorm dosiadany przez Martina Liska, który wygrał również nagrodę Sexmana na koniu Torgon. W gonitwie dla debiutujących 3-latków triumfował koń Bogusława Lindy – Brego dosiadany przez Dusana Andresa. Jako pierwszy na mecie zameldował się również koń Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego – Normana, którą do zwycięstwa w gonitwie z przeszkodami poprowadził Rostislav Bens.
Poza emocjami wyścigowymi wrocławianie mieli również okazję dopingować zawodników biorących udział w II Mistrzostwach Kraju w Jeździe bez Ogłowia.
Na gości hipodromu czekały także przejażdżki na kucykach, mini plaża z leżakami, food trucki oraz dmuchane miasteczko dla dzieci. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się także Damar – filmowy koń Bohuna z Ogniem i Mieczem Jerzego Hoffmana. W sumie w niedzielę Wrocławski Tor Wyścigów Konnych odwiedziło ponad 10 tys. osób. Kolejne emocje sportowe na Partynicach czekają nas już 10 maja.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
