Przed meczem Śląsk Wrocław vs. Lokomotiv Sofia: Lenczyk - zatrzymać lokomotywę

Mecz III rundy eliminacji Ligi Europejskiej zobaczymy jutro, 28 lipca, o godz. 16.45. Wrocław ma szansę zagrać w IV rundzie eliminacji. Trzeba tylko pokonać bułgarski zespół, który w poprzedniej fazie eliminacji wygrał z Metalurgs Skopje.

Trener Wojskowych przyznaje, że mobilizacja przed spotkaniem z Bułgarami nie jest na tym poziomie co przed meczami z Dundee.

- Jest inna atmosfera przed meczem. Wtedy mobilizacja była na najwyższym poziomie, w tej chwili jest mniejsza, dlatego że opadły emocje po meczu w Szkocji - przyznaje Lenczyk. - Jutro pierwsza połowa nowej konfrontacji, mamy nadzieję, że wykorzystamy zawodników z ostatniego meczu, ale również Diaza i Voskampa, którzy jednak nie zagrają pełnych 90 minut.

Śląsk do Sofii na mecz z Metalurgsem wysłał trenera Łukasza Czajkę, który zbierał materiały. Teraz sztab szkoleniowy wrocławian i zawodnicy je analizują.

- Trzeba sprostać następnym wyzwaniom. Kibice mogą się cieszyć w różny sposób, jak ci którzy wracali z Dundee. Piłkarze dostarczają emocji i muszą jak najlepiej prezentować się w kolejnych meczach - mówi trener. - W drużynie Lokomotivu nie ma słabych piłkarzy. Oni dobrze biegają, dryblują, mają kilku "wieżowców".

Zobacz: Policja zatrzymała 13 kibiców Śląska Wrocław. Wracali z meczu z Dundee United [wideo]

Według trenera Śląskowi wystarczy bezbramkowy remis, by mieć mały komfort przed rewanżowym spotkaniem na wyjeździe.

- Jest ten cholerny przepis, mówiący o podwójnej bramce strzelonej na wyjeździe. Nie zależy mi, żeby komentarze pomeczowe były, że bardzo dobrze zagraliśmy, ale żeby straty były zerowe - zdradza trener WKS-u. - Meczów pucharowych nie trzeba wygrywać, ale jechać z minimalną zaliczką i dobrym, choć nielubianym przez kibiców wynikiem, remisem 0:0. Wtedy zadaniem jest strzelić bramkę na wyjeździe.

Z kolei trener przyjezdnych uważa, że to gospodarze są faworytem spotkania, ale zapowiada lepszą grę swojego zespołu niż w ostatnim meczu eliminacji Ligi Europejskiej.

- Śląsk klub mocniejszy finansowo do naszego i między innymi dlatego wydaje mi się, że to gospodarze są faworytem tej rywalizacji - mówi Diyan Petkow. - Spotkanie z Metalurgiem Skopje nie było pięknym piłkarskim widowiskiem. Mecz wyglądał jak wyglądał, bo nie pokazaliśmy się z najlepszej strony, ale najważniejsze, że osiągnęliśmy sukces. We Wrocławiu, postaramy się zagrać najlepiej.

Zobacz zdjęcia z treningu Lokomotivu Sofia we Wrocławiu.

Czytaj również:

• UEFA zamknęła dwie trybuny przy Oporowskiej
• Śląsk Wrocław wygrał z Dundee United
• Bilety na mecz Śląska Wrocław z Lokomotivem w sprzedaży od 23 lipca