Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porozumienie w sprawie drzew przy drogach

Maciej Kisiel
Maciej Kisiel
Czy o każdą drogę i każde rosnące przy niej drzewo musi toczyć się wojna? Czy polskie drogi nie mogą być równocześnie piękne i bezpieczne?

Na te pytania 2 października odpowiedzieli we Wrocławiu Roman Głowaczewski, zastępca dyrektora Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei oraz dr Piotr Tyszko-Chmielowiec, wiceprezes Fundacji Ekorozwoju. Pretekstem do zwołania konferencji prasowej była sprawa dotycząca drogi Strzegom - Świdnica, wzdłuż której ciągnie się rząd starych lip. Zwolennicy ich wycinki przekonują, że poprawi to bezpieczeństwo na drodze. Ekolodzy protestują, powołując się na przepisy unijne.

To tylko jedna z wielu podobnych spraw budzących liczne kontrowersje. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei oraz Fundacja Ekorozwoju postanowiły temu zaradzić i porozumieć się w sprawie wycinki przydrożnych, niebezpiecznych drzew.

Ekolodzy i drogowcy na rzecz drzew i bezpiecznej jazdy


Biorąc pod uwagę fakt, że towarzyszące drogom drzewa są nie tylko elementem krajobrazu, ale również siedliskiem wielu gatunków zwierząt DSDiK i FER podjeły decyzję o ścisłej współpracy.

- Zanim siekiera pójdzie w ruch, będziemy rozważać alternatywne metody, takie jak umieszczanie barier energochłonnych, lepsze oznakowanie oraz ograniczenia prędkości - mówi Roman Głowaczewski. - Dzięki współpracy z przyrodnikami unikniemy nieumyślnego łamania prawa ochrony przyrody - dodaje.

Poza tym FER w porozumieniu z DSDiK planuje sadzenie drzew przy drogach Dolnego Śląska. - Akcja dotyczy dróg, których szerokość pasa i względy bezpieczeństwa nie kolidują z odtwarzaniem lub wprowadzaniem zadrzewienia - tłumaczy Piotr Tyszko-Chmielowiec. - Oprócz tego uruchamiamy nieco szerszy projekt zatytułowany "Drogi natury", w którego ramach posadzonych zostanie 30 tysięcy drzew na terenie Dolnego Śląska, Pomorza, Warmii i Małopolski - dodaje.

Kierowcom pomysł się podoba. - To nie drzewa rozwijają zawrotne prędkości i nie one powinny zniknąć z polskich dróg, tylko piraci - mówi Leszek Gilowski. - Przydrożne drzewa wpisują się w tradycyjny polski krajobraz i nie ma potrzeby, żeby z nich rezygnować - dodaje.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto