Mimo olbrzymich kłopotów finansowych górnośląskiego zespołu uda się rozegrać wcześniej zaplanowany mecz. Z GKS-em zawodnikom Śląska nigdy nie grało się łatwo. Podczas ostatniego sezonu w II lidze katowiczanie wywieźli z Oporowskiej punkt, a następnie gładko ograli WKS na własnym stadionie 2:0.
Oczywiście w sparingu wynik nie ma najmniejszego znaczenia, a i trener Tarasiewicz nie oczekuje cudów w dzisiejszym spotkaniu. Pierwszy mecz, szczególnie po tak ciężkim obozie będzie na pewno w wykonaniu Śląska słaby.
- Nie ma co się oszukiwać, chłopcom brakuje świeżości, ale praca jaką wykonaliśmy w górach będzie procentować już podczas rundy - przekonuje Tarasiewicz.
Photo Day 2.0 we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych! Sprawdź! |
Do dyspozycji szkoleniowca jest prawie cała kadra. Brakuje tylko kadrowiczów - Piotra Celebena, Antoniego Łukasiewicz i Mariusza Pawelca, którzy wyjechali na tygodniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Szanse debiutu dostaną dzisiaj pozyskani w zimowym okienku transferowym Paweł Kowal i Patryk Klofik. Młodzi skrzydłowi na pewno będą chcieli od pierwszego sparingu pokazywać się trenerowi Tarasiewiczowi.
Dzisiejszy pojedynek będzie jedynym spotkaniem przed wyjazdem zespołu na zgrupowanie na Cypr. Tam zespół oprócz treningów rozegra sparingi z bardziej renomowanymi rywalami, m.in. z Dynamem Kijów. Prawdopodobnie do zespołu na zgrupowanie ma dołączyć już nowy bramkarz, który wciąż załatwia sprawy organizacyjne ze swoim klubem.
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?