Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ODDycham WROCławiem. Mały jubileusz projektu [zdjęcia]

Redakcja
XXXXX
XXXXX mat. Oddycham Wrocławiem
Dwoje fotografów z Wrocławia prowadzi od maja niezwykły projekt fotograficzny ODDycham WROCławiem. W najbliższą sobotę opublikują zdjęcia setnej osoby.

Połowa lipca. Żar leje się z nieba, słońce praży niemiłosiernie, wrocławianie szukają schronienia w każdym zacienionym zakamarku. Na dachu jednego z sedesowców Kuba zwisa na drabinie kilkadziesiąt metrów nad ziemią. W takiej sytuacji krew mogłaby zmrozić w żyłach wszystkim, tylko nie jemu. W końcu Kuba jest wrocławskim parkourowcem, dla którego krawężniki, schody czy murki nie są przeszkodą, a przyrządem do ćwiczeń. Kuba na swój sposób ODDycha Wrocławiem.

Czytaj: ODDycham WROCławiem. Portrety mieszkańców [zdjęcia]

Wybiła setka

O projekcie ODDycham WROCławiem pisaliśmy już na początku czerwca. Dwójka wrocławskich fotografów Magdalena Lasota oraz Sławomir Okrzesik postanowili uwiecznić na kliszy, historie osób związanych ze stolicą Dolnego Śląska. Osób mieszkających we Wrocławiu, pracujących, studiująch lub miłośników turystyki, którzy raz na jakiś czas przyjadą na Dolny Śląsk. Żeby oddychać innym powietrzem, wrocławskim powietrzem.

- Na stronie internetowej projektu opublikowaliśmy już 99 różnych historii, a kolejne 200 osób czeka w kolejce lub wyraziło zainteresowanie udziałem. Niezwykłe jest to, że każda kolejna osoba, która przychodzi do studia podkreśla, że zna kogoś ze zdjęć - opowiada Magdalena Lasota.

Dziennikarze, podróżnicy, artyści, bibliofilka, nauczycielka jogi czy pasjonatka hula-hop. W trakcie roku akademickiego mieszka we Wrocławiu blisko milion osób, każda może opowiedzieć inną historię. Każdy ODDycha WROCławiem na swój sposób.

Brazylijska samba we Wrocławiu

- Niedawno fotografowałam amatora fotografii astronomicznej. Leżałam o północy na moście i rejestrowałam jak Adam patrzy w gwiazdy. Innym razem robiłam reportaż o dziewczynie, która maluje obrazy olejne w bardzo nietypowy sposób - klęcząc na ziemi. Nie mogłam wykonać zdjęć, bo jej trzy psy ciągle wkładały mi mordki w obiektyw, a jeden próbował polizać szkło - śmieje się Magda Lasota. - Innym razem przyszła dziewczyna tańcząca sambę brazylijską. Założyła pióropusz na głowę... i nie zmieściła się w kadrze. Musiałam wykonywać zdjęcia ze stołka, a i tak tło dorabiałam w fotoszopie. Te pióropusze są naprawdę ogromne.

Ania, instruktorka samby brazylijskiej prowadzi zajęcia w zakamarkach ulicy Hubskiej. Tam wybudza ze stagnacji i otwiera radość życia.

Kliknij w zdjęcie, żeby przejść do galerii

- Dzięki projektowi odkryłem wiele niezwykłych i tajemniczych miejsc. Jednym z nich był właśnie klub na ul. Hubskiej. Przejeżdżałem tamtędy wielokrotnie kompletnie nie zdając sobie sprawy z jego istnienia - opowiada Sławek.

Udział w projekcie nie kończy się jedynie na rozmowach, zdjęciach i spotkaniach. Pasje, z którymi przychodzą do studia wrocławianie mogą być kontynuowane.

- Przyszedł do nas instruktor kendo, japońskiej sztuki walki na miecze bambusowe. Długo rozmawialiśmy, dzięki niemu poznałem zasady kendo, tajniki wytwarzania mieczów oraz historię. Postanowiłem, że muszę sam spróbować - dodaje Sławek Okrzesik.

Każdy człowiek kryje w sobie tajemnice

Wszyscy uczestnicy ODDycham WROCławiem biorą udział w bezpłatnej specjalnej sesji zdjęciowej złożonej z portretu studyjnego lub zdjęć reportażowych. Podczas pracy Magda i Sławek przeprowadzają krótki wywiad. Dzięki temu mogą poznać bliżej osobowość mieszkańca. A może być naprawdę niespodziewana.

- Prowadzimy projekt od kilku miesięcy i bardzo zaskakujące jest to, że nie możemy wyrwać się z zaklętego koła ludzi aktywnych. Niemniej mamy problem ze zwerbowaniem osób powyżej 40. roku życia. Chyba wstydzą się swoich zmarszczek czy ciała, gdyż nie odnajdują się do końca w czasach wszechobecnej młodości. Trochę jest to wkurzające, nie można się starzeć tak po prostu bo jest to niemedialne, krytykowane - podkreśla Magda. - Nas te "zmarszczki" pociągają, bo tacy ludzie z reguły mają do opowiedzenia dużo więcej niż młodzi. Młodość jest pełna pasji i chęci, błędów i nauki. Starsi często są już fachowcami w swoich dziedzinach

ODDychająca wystawa

Fotografowie ze Studia Strop od dawna powtarzają, że projekt potrwa rok. Niemniej odzew przekroczył ich najśmielsze oczekiwania i kto wie, może ODDycham WROCławiem potrwa trochę dłużej?

- Jesteśmy zaskoczeni liczbą otrzymanych przez nas zgłoszeń. Gdy zakończy się rok działalności, usiądziemy i zastanowimy się co robić. Ciężko będzie nam się rozstać z tym projektem, ale być może pociągniemy to dalej tylko w mniejszej częstotliwości - kończy Sławek Okrzesik.

Projekt zakończy wystawa zdjęć, podczas której zobaczymy większość z publikowanych fotografii. Dlaczego nie wszystkie? Najzwyczajniej w świecie jest ich zbyt dużo. W końcu wiele osób chce ODDychać WROCławiem.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto