Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ODDycham WROCławiem. Portrety mieszkańców [zdjęcia]

Redakcja
Wrocław ma do opowiedzenia milion różnych historii w postaci ...
Wrocław ma do opowiedzenia milion różnych historii w postaci ... Studio Fotograficzne Strop/ODDycham WROCławiem
Wrocław ma do opowiedzenia milion różnych historii w postaci miliona mieszkańców, podróżnych i studentów. Każdy ma jakieś pasje i wewnętrzne potrzeby, które można uzewnętrznić.

"Czy macie czasami myśli o wielkości kuli ziemskiej? Mieści się na niej tyle istnień ludzkich, że niemożliwe jest dokładne policzenie" - napisano na stronie internetowej projektu ODDycham WROCławiem.

We Wrocławiu mieszka kilkaset tysięcy osób, choć niektóre źródła podają, że nawet milion wliczając studentów oraz osoby niezameldowane. Każda kropla z tego miliona jest inna, każda ma do opowiedzenia inną historię.

Czytaj: ODDycham WROCławiem. Mały jubileusz projektu [zdjęcia]

- Nasz projekt działa od niecałych dwóch miesięcy i cały czas ewoluuje. Pomysł wpadł do głowy, gdy robiliśmy wizytówki dla siebie i zastanawialiśmy się, jak je wykonać. Fotografowie muszą mieć perfekcyjne zdjęcie i postawiliśmy na reportaż. Wyniki naszych prac pokazywaliśmy znajomym i spodobało im się - tłumaczy Magdalena Lasota ze Studia Fotograficznego Strop.

Pokaż gościu, co masz w środku

Mowa o projekcie ODDycham WROCławiem, w którym mogą wziąć udział wszystkie osoby w jakikolwiek sposób związane ze stolicą Dolnego Śląska. Mogą mieszkać we Wrocławiu, pracować, studiować albo przyjeżdżać, by spędzić wolny czas. Muszą ODDychać WROCławiem.

Od maja w projekcie wzięło udział już 70 osób. Drugie tyle wyraziło chęć uczestnictwa w bezpłatnej specjalnej sesji zdjęciowej, podczas której zostaną wykonane dwie fotografie: portret studyjny i zdjęcie reportażowe. Całość okrasi krótki wywiad bądź haiku, japoński rodzaj poezji nie pozwalający na konkretną interpretację twórczości.

Kliknij w zdjęcie, żeby przejść do galerii

- Potrafimy dziennie wykonać trzy sesje portretowe oraz wyjechać w teren. A w kolejce czeka jeszcze więcej osób, które zgłaszają się do nas opowiadają o swoich pomysłach. Cały czas szukamy wolnych terminów - dodaje Sławomir Okrzesik ze Stropu. - W naszych pracach chcemy pokazać, kim jesteśmy, jakie wartości posiadamy w głębi duszy. Na początku każdy mówi, że nie ma nic ciekawego do powiedzenia i nic wartościowego nie robi. Jednak po głębszym namyśle i refleksjach okazuje się, że robimy coś wyjątkowego - dodaje Okrzesik.

Wyjątkowa może być dziewczyna, która jest zakochana w herbacie i posiada ogromną wiedzę na temat ziół oraz upraw, a na samym końcu pracuje w herbaciarni. Wiele do powiedzenia może mieć inna kobieta, która uwielbia przebierać się w stroje bohaterów fantasy. Kolejne wartości mogą posiadać pasjonat jogi i maratończyk biegający po górach, który trenuje we Wrocławiu wbiegając po schodach najwyższych budynków.

- Niedawno przyszła do naszego studia dziewczyna jako osob towarzysząca. Gdy zapytałem czy też chce wziąć udział w sesji, to odpowiedziała że nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Nie znoszę takich odpowiedzi, bo każdy człowiek ma coś w sobie. Drążyłem temat i okazało się, że fascynuje się Grecją i uwielbia stare kamienice. Chciałaby spacerować w nich nosząc długie i zwiewne sukienki, chociaż sama w nich nie chodzi - podkreśla Sławomir Okrzesik.

Inspirować może każdy

Podczas trwania projektu autorzy byli już w wielu miejscach. Wykonywali zdjęcia reportażowe na lotnisku, gdzie jeździli samochodem wyścigowym lub od 6 rano siedzieli w wodzie na Gliniankach fotografując trening triathlonistów. Innego dnia udali się do sklepu ze zwierzętami, gdzie na zapleczu są kontenery z hodowlą ryb morskich, krabów, raków, skorpionów i modliszek.

- Początkowe założenia mówią o tym, że projekt potrwa rok. W pierwszym etapie szukamy osób chętnych do współpracy. Nie tylko młodych, także starszych, osób z artystyczną duszą. Inspirować przecież mogą także osoby w podeszłym wieku, tak jak 104-latek ze Świdnicy, który pobił rekord Europy w biegu na 100 m stulatków - przyznaje Sławomir Okrzesik.

Przed przystąpieniem do sesji zdjęciowej, duet rozmawia z zainteresowanymi, próbując dostrzec w każdej z osób coś wyjątkowego. Magdalena Lasota przyznaje, że to nie jest przesłuchanie, tylko próba wspólnej refleksji i dotarcia do samego wnętrza człowieka. Zdarza się, iż zainteresowani na dane pytania odpowiadają dopiero po kilku dniach.

- Nasz projekt nie jest robiony na złamanie karku. Nie należy się nigdzie spieszyć, dlatego niektórzy potrzebują trochę czasu na rozważania. Kiedy już dokładnie wiemy jak przedstawić wyjątkowość danego człowieka, to efekty mogą zaskoczyć samych zainteresowanych czy ich znajomych. Przyjaciele pana od jogi przyznali, że nie poznaliby go gdyby nie wiedzieli, że to on - podkreśla Magdalena Lasota.

Twórcy po zakończeniu projektu myślą o otwarciu specjalnej wystawy, a w przyszłości być może utworzenia albumu. To jednak jeszcze melodia przyszłości, jak twierdzi Magdalena Lasota.

- Dzięki projektowi "ODDycham WROCławiem" poznaliśmy fantastycznych ludzi pełnych optymizmu i energii. Gdy spotykają się dwie osoby i dają coś od siebie to zawsze między nimi tworzy się chemia. Gdy nadchodzi czas rozstania to wszczepiają część siebie innym, dzięki czemu stajemy się bogatsi. Oddychamy tym, czym oddychają inni - kończy Sławomir Okrzesik.

Zainteresowani uzewnętrznieniem się przed obiektywem Magdaleny Lasoty i Sławomira Okrzesika proszeni są o kontakt na Facebooku, pod adresem e-mail: [email protected] lub pod nr telefonów: 530-377-071 / 503-393-313.

Piotr Bera

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto