MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie do pomyślenia! Groby jednego z wrocławskich cmentarzy oblane fekaliami. Kto za tym stoi?

Czytelniczka Aldona
Wrocławski cmentarz przy ul. Rędzińskiej stał się miejscem szokującego aktu wandalizmu. Nieznany sprawca oblany fekaliami dziewięć grobów, wywołując oburzenie wśród mieszkańców miasta. Policja prowadzi intensywne śledztwo, aby znaleźć odpowiedzialnych.

W nocy z piątku na sobotę, 14 na 15 czerwca, na cmentarzu parafialnym przy ul. Rędzińskiej we Wrocławiu doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Osoby odwiedzające groby swoich bliskich zostały zaskoczone nieprzyjemnym odkryciem – nieznany sprawca oblany fekaliami dziewięć nagrobków, co wywołało falę oburzenia wśród wrocławian.

Reakcje mieszkańców

Wrocławska społeczność zareagowała zdecydowanym potępieniem tego czynu. Na portalach społecznościowych szybko pojawiły się komentarze wyrażające żal, złość oraz niedowierzanie.

- Niektórzy ludzie są obrzydliwi. Pewnie chora osoba. Nie mam innego wytłumaczenia - pisze pani Weronika.

- Byłem wczoraj na cmentarzu. Masakra, smród aż się rzygać chce. Nie wiem, co za debile to zrobili, ale powinni ponieść konsekwencje. Wydaje mi się, że jest kamera na warzywniaku. Może coś tam będzie widać - komentuje pan Piotr.

- Są osoby, które pochowały tam bliskich tydzień wcześniej - dodaje pani Ola.

Te reakcje świadczą o głębokim przywiązaniu mieszkańców Wrocławia do miejsc pamięci oraz o ich szacunku dla zmarłych.

Śledztwo policji

Sprawa szybko trafiła pod uwagę wrocławskiej policji, która rozpoczęła intensywne działania w celu wyjaśnienia okoliczności tego niepokojącego zdarzenia.

- Funkcjonariusze pobrali z miejsca zdarzenia próbki. Dzięki temu będą mogli ustalić, jaką substancją zostało oblanych 9 nagrobków. Na szczęście substancja może zostać łatwo usunięta z miejsc pochówków. Nie ma stałych uszkodzeń. Policjanci w dalszym ciągu prowadzą przesłuchania świadków - dodaje kom. Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu.

Policja wykluczyła udział sekty w tym akcie wandalizmu, co początkowo było jedną z rozważanych hipotez. Śledztwo wciąż trwa, a funkcjonariusze dokładają wszelkich starań, aby ustalić tożsamość sprawcy lub sprawców.

Wpływ na społeczność

To zdarzenie wywołało nie tylko oburzenie, ale także zaniepokojenie wśród mieszkańców Wrocławia. Cmentarz jest miejscem spokoju i zadumy, a tego rodzaju akty wandalizmu burzą tę atmosferę i wprowadzają niepokój w serca osób odwiedzających groby swoich bliskich.

Mimo że substancja, której użyto do oblania nagrobków, może zostać łatwo usunięta, to moralne i emocjonalne skutki tego czynu pozostaną w pamięci społeczności na długo. Wrocławianie mają nadzieję na szybkie wykrycie sprawców i przywrócenie godności temu cmentarzowi, który jest ważnym miejscem dla wielu rodzin.

W tym trudnym czasie społeczność Wrocławia pokazała swoją solidarność i wspólne potępienie dla aktów wandalizmu, jednocześnie podkreślając znaczenie pamięci o zmarłych i szacunek dla miejsc ich spoczynku.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto