MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Płomienie strawiły budkę z kebabem na wrocławskich Krzykach. Mamy ZDJĘCIA!

Remigiusz Biały
Remigiusz Biały
Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Łukasz Ziomek / Czytelnik
W niedzielne popołudnie, 2 czerwca, na wrocławskich Krzykach doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Budka z kebabem przy pętli tramwajowej stanęła w płomieniach, a świadkowie donoszą o słyszalnym wybuchu. Zdarzenie to nie tylko przyciągnęło uwagę mieszkańców, ale również wymagało szybkiej i zdecydowanej reakcji służb ratunkowych.

Straż pożarna została powiadomiona o pożarze tuż po godzinie 16. Na miejsce zdarzenia skierowano cztery zastępy strażaków, które zastały silnie rozwinięty pożar budki gastronomicznej.

"Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej z Wrocławia. Zastaliśmy silnie rozwinięty pożar budki gastronomicznej. Strażacy szybko opanowali ogień, a zagrożenie było bardzo duże, ponieważ w środku znajdowały się 11-kilogramowe butle z gazem. Dwie osoby, pracownicy tej budki, zostały poszkodowane" – relacjonuje mł. kpt. Damian Górka z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

Dzięki szybkiej i skutecznej akcji strażaków, ogień został opanowany, jednakże zdarzenie to pozostawiło ślady nie tylko w bezpośrednim otoczeniu, ale także w pamięci świadków.

Na czas akcji gaśniczej zamknięta została ulica Krzycka oraz pobliska stacja paliw. Czarny dym, unoszący się nad miejscem zdarzenia, był widoczny z sąsiednich ulic. Świadkowie zdarzenia donosili również o wybuchu, który mógł przyczynić się do rozwoju pożaru.

Spekulacje na temat przyczyny wybuchu są różne. Specjaliści z zakresu pożarnictwa sugerują, że huk mógł być wynikiem pęknięcia opony pod wpływem gorąca i ciśnienia, a nie bezpośrednio od wybuchu gazu. Dokładne okoliczności zdarzenia zostaną ustalone w toku prowadzonego dochodzenia.

Zdarzenie to skutkuje nie tylko fizycznymi stratami. Dwie osoby, pracownicy budki z kebabem, doznali poparzeń i musieli zostać poddani opiece medycznej. Ich stan na chwilę obecną pozostaje nieznany, ale z pewnością będą potrzebowali czasu na rekonwalescencję.

Władze prowadzą dochodzenie, które ma na celu wyjaśnienie dokładnych przyczyn pożaru. Wszystkie dostępne dowody, w tym zeznania świadków i nagrania z miejsca zdarzenia, zostaną dokładnie przeanalizowane. Społeczność lokalna z niecierpliwością czeka na wyniki śledztwa, mając nadzieję na wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego niefortunnego zdarzenia.

Pożar budki z kebabem na Krzykach we Wrocławiu to przypomnienie o nieustannej potrzebie zachowania ostrożności oraz o potencjalnych zagrożeniach, jakie mogą wynikać nawet z pozornie zwyczajnych sytuacji. Reakcja służb ratunkowych pokazała, jak ważna jest szybka i zorganizowana odpowiedź na tego typu zdarzenia. Społeczność Wrocławia, choć zaniepokojona, może czuć się bezpieczna dzięki profesjonalizmowi i poświęceniu strażaków oraz innych służb.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto