Jednak ku zaskoczeniu niektórych klientów targowisko nie było w doskonale znanym wszystkim miejscu, ale ruszyło w całkiem nowej lokalizacji. Kupców znaleźć mogliśmy na terenie starego Młynu Sułkowice.
Po zlikwidowaniu popularnego bazaru na Niskich Łąkach handlarze przenieśli się w inne miejsca. Można ich było spotkać przy ul. Krakowskiej, Gnieźnieńskiej oraz Wróblewskiego. W niedzielę większość kupców spotkała się ponownie.
Nowe miejsce pracy to wrocławskie Sułkowice. Klient znajdzie tu praktycznie wszystko: od mebli i ubrań po proszki do prania i artykuły spożywcze. Lokalizacja ta jest korzystna dla handlujących, dojazd jest dobry, w pobliżu znajduje się Centrum Handlowe Korona, co zdaniem kupców jest dodatkowym plusem.
Dyrektor Departamentu Infrastruktury i Gospodarki we Wrocławiu, Rafał Guzowski dość sceptycznie podchodzi do tego przedsięwzięcia. Jego zdaniem targowisko będzie utrudniało ruch w tej okolicy. Jednak wbrew obawom Guzowskiego, niedzielna sprzedaż przebiegła bez zakłóceń.
- Nie słyszałam o żadnych problemach – mówi Katarzyna Kasprzak z wrocławskiego Departamentu Infrastruktury i Gospodarki.
Przeciwnik w tym sporze, a prywatnie dobry kolega Rafała Guzowskiego, Maciej Głowacki, współorganizator bazaru mówi, że nie rozumie obaw ze strony urzędu.
- Kupiectwo powinno być folklorem miasta, jego kolorytem - twierdzi.
Głowacki jest bardzo zadowolony z nowego przedsięwzięcia.
- Już o godzinie 7 pojawili się pierwsi klienci, zaś między godziną 10 a 12 na targu były prawdziwe tłumy.
Na pytanie, czy nowa lokalizacja nie przeszkadza w ruchu drogowym, współorganizator bazaru odpowiada, że wręcz przeciwnie.
- Miejsce jest świetne, a dzięki bazarowi obroty Korony wzrosły.
Niektórzy z kupców nie podzielają jednak entuzjazmu Głowackiego i wolą zostać w poprzednim miejscu. Przy ulicy Krakowskiej, co niedzielę zobaczyć można garstkę ludzi, którzy starają się zarobić na swoje utrzymanie. Niestety, miejsce to nie cieszy się zbyt dużą popularnością, a zainteresowanie tą okolicą spada.
Mimo problemów z urzędnikami i lokalizacją handel trwa, a sprzedawcy uparcie walczą z uniedogodnieniami, za co na pewno są im wdzięczni wrocławianie, bo chyba każdy z nas choć raz w życiu odwiedził plac Niskie Łąki i zapewne nie opuścił go z pustymi rękami.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody