Miasto szuka sposobów na korki

Nowe wagi do pomiaru ciężkości aut uruchomione zostaną przy ul. Opolskiej, Żmigrodzkiej i Średzkiej (na razie działają przy Karkonoskiej i Jana III Sobieskiego). Wszystkie zaopatrzone zostaną w elektroniczne tablice wiszącą nad drogą, na której wyświetlana będzie: rejestracja, masa auta oraz o ile jego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość.

- Dane automatycznie przesyłane będą do odpowiednich służb, które znajdować się będą niedaleko wagi. Wtedy taki samochód będzie zatrzymywany i jeszcze raz ważony - mówi Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia. - Na razie prawo nie pozwala na wysyłanie mandatów od razu bez odpowiedniego sprawdzenia auta na stacjonarnej wadze - dodaje.

Kolejną nowością we Wrocławiu ma być system inteligentnych świateł. Jest to system, który automatycznie zmieniałby sygnalizację, w zależności od natężenia ruchu na ulicach.

- System ten działać będzie na początku w centrum. Priorytetem byłaby komunikacja miejska. Jak do skrzyżowania będzie zbliżał się tramwaj, to system od razu przełączy światła, tak by to on miał zielone. System ten byłby zarządzany komputerowo - wyjaśnia Elwira Nowak, zastępca dyrektora Wydziału Inżynierii Miejskiej. Jednak na takie usprawnienia musimy poczekać przynajmniej do 2011 roku.

Na razie miasto przedstawiło dane, z których wynika, że dzięki między innymi: remontom dróg, zmianom w sygnalizacji świetlnej (w 2008 roku przeprowadzono je na 59 skrzyżowaniach) i wprowadzeniu ograniczonej strefy w centrum Wrocławia dla samochodów powyżej 30 ton, kierowcom jeździ się lepiej.

- Na przykład na ul. Lotniczej np. po remoncie jedzie się nie 10 km/h a 30 km/h - twierdzi Elwira Nowak.

Szybciej ma się też jeździć po zakończeniu trwających lub mających się niedługo zacząć remontach strategicznych dla Wrocławia tras.

Sposobem na korki w mieście mają być też nowe trasy tramwajowe.