L.U.C. w Eterze: PyyKyCyKyTyPff na żywo

., specjalista eksperymentów w muzyce, wreszcie postanowił zaprezentować materiał z płyty "PyyKyCyKyTyPff" na koncercie we Wrocławiu (premiera albumu odbyła się 22 października 2010 r.). Przygotowania wokalne do występu trwały kilka miesięcy, testowanie możliwości sprzętowych - kilka tygodni. Zapowiada się jednak na to, że przetwarzane przez L.U.C.-a dźwięki uda się zaprezentować na żywo.

23 marca, w klubie Eter, po raz kolejny będziemy mieli okazję wejść w jego niebanalny świat, zbudowany z rozmaitych tonów. Na koncercie nie będzie instrumentów, jedynie efekty muzyczne, które L.U.C. zaprezentuje dzięki odpowiedniej modulacji głosu.

To kolejny, nietypowy pomysł wrocławskiego artysty, zdecydowanie odbiegający od standardów polskiej fonografii. Przełomowy, eksperymentalny. Czy interesujący? Na pewno tak. Czy zaskakujący? Kto przesłuchał płytę "PyyKyCyKyTyPff", na pewno ma jakieś wyobrażenie o tym, co wydarzy się na koncercie. Jednak to tylko wyobrażenie, bowiem L.U.C. dał się już poznać jako artysta niesztampowy (zobacz też: L.U.C. protestował przeciwko kolejkom na poczcie).

L.U.C. - Jak dziadek w kiosku (Całe życie w ruchu)

L.U.C. & Abradab - Kto jest ostatni?

Koncert odbędzie się w klubie Eter, 23 marca o godz. 21., w ramach 32. Przeglądu Piosenki Aktorskiej.

Czytaj też:

• Pykycykytypff, czyli nowa płyta L.U.C.-a
• L.U.C. o nowej płycie: To będzie przełom
• L.U.C.: Jestem poszarpany pasją jak wrocławski asfalt brukiem