Smart Moto Challenge to czterodniowe międzynarodowe zawody, w których dziesięć drużyn z uczelni z całego świata prezentuje wykonane przez siebie motocykle elektryczne.
Polska drużyna zajęła na zawodach trzecie miejsce. Wystawiła lekki motocykl elektryczny - LEM. Był on owocem sześciomiesięcznej pracy członków Koła Naukowego Pojazdów i Robotów Mobilnych we współpracy z KN Wireless Group. Pojazd zasilany był baterią i napędzany silnikiem elektrycznym. Na jednym ładowaniu miał on przejechać dystans 70 km, ważył niecałe 50 kg, jego prędkość maksymalna wynosiła 55km/h i mógł przewieźć ciężar do 200 kg.
Na zawodach pojazdy oceniane były pod względem kosztu produkcji, jakości wykonania czy przyspieszenia. Startowały również w konkurencjach takich, jak tor sprawnościowy oraz wyścig długodystansowy, przed którymi każdy pojazd musiał przejść testy bezpieczeństwa, jakość wykonania, sprawność hamulców oraz wodoodporność.
Zobacz galerię zdjęć z zawodów
W finałowym etapie zawodnicy mieli na swoich pojazdach pokonać slalom. W tej konkurencji drużyna z Wrocławia zdeklasowała przeciwników, jednak w końcowej klasyfikacji zajęła trzecie miejsce. Zwyciężył zespół z Moskwy, drugie miejsce zajęli gospodarze.
Niestety w trakcie ceremonii rozdania nagród bus drużyny został okradziony. - Dochodzimy do auta i okazuje się, że ktoś nas okradł. Szyba wybita, motocykla nie ma, naszych bagaży też. Jedyne pocieszenie, że złodzieje nie znaleźli laptopów - opowiadają członkowie Koła Naukowego Pojazdów i Robotów Mobilnych. - Dzięki życzliwości studentów z politechniki w Barcelonie udało się wstawić nową szybę z pleksi.
Kradzieżą zajęła się hiszpańska policja. Sprawcy jak dotąd nie udało się odnaleźć.
Zobacz film z zawodów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?