Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krótki film o marzeniach - studenci z Wrocławia podbijają Internet [wywiad, wideo]

Paulina Iwińska
Paulina Iwińska
Paweł Rożek i Joanna Lewandowska
Paweł Rożek i Joanna Lewandowska pi
Ich film w ciągu tygodnia miał ponad 130 tys. wyświetleń na YouTube i Vimeo. O czym marzą wrocławianie?

- Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu - mówią Joanna Lewandowska i Paweł Rożek, twórcy "Krótkiego filmu o marzeniach".

"Gdyby jedno życzenie mogło Ci się spełnić jeszcze dziś, przed zachodem słońca, to co by to było?" - takie pytanie zadawali przechodniom na Ostrowie Tumskim.
"Żeby wszystkie kończyny były sprawne" - odpowiedział młody chłopak. Ktoś inny chciałby wygrać milion albo kupić mieszkanie w Nowym Jorku.

Twórcy filmu wybrali najciekawsze - ich zdaniem - wypowiedzi i zrobili "Krótki film o marzeniach". Swoje dzieło umieścili najpierw na serwerze Vimeo.com, a później na platformie Youtube.com. W ciągu tygodnia film miał tam odpowiednio ponad 100 i ponad 30 tysięcy wyświetleń. Amatorska produkcja okazała się sukcesem.

Joanna Lewandowska, studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim, rozmawiała z bohaterami filmu, natomiast o oprawę techniczną, czyli zdjęcia i montaż, zadbał Paweł Rożek, student Wrocławskiej Szkoły Filmowej. Oboje znają się z Telewizji Studenckiej "Kampus TV", ale film o marzeniach zrealizowali niezależnie, przy użyciu swojego sprzętu.


Rozmowa z Joanną Lewandowską i Pawłem Rożkiem

Gdyby jedno życzenie mogło Wam się spełnić jeszcze dziś, przed zachodem słońca, to co by to było?

Joanna: Chciałabym pojechać do Paryża.

Paweł: Chciałbym być szczęśliwy.

Spodziewaliście się, że "Krótki film o marzeniach" będzie miał takie "wzięcie" w Internecie?

J.L.: Nie, zupełnie się nie spodziewaliśmy. Paweł po prostu wrzucił film na Vimeo.com, potem na Facebooka i tak się zaczęło. Wszyscy nasi znajomi zaczęli wrzucać go na swoje tablice, później okazało się, że film jest na głównej stronie Wykop.pl, a po kilku dniach również na JoeMonster.com. Pojawił się też na kilku wrocławskich portalach i prywatnych blogach. Z każdym dniem oglądalność rosła.

Film był Waszym autorskim pomysłem, czy wzorowaliście się na czymś?

J.L.: Wzorowanie nie jest tu właściwym określeniem, ale zainspirowaliśmy się stroną Fifty People One Question, gdzie umieszczone są tego typu filmy, czyli prezentacja 50 osób odpowiadających na jedno pytanie. Postanowiliśmy zrobić taką wrocławską wersję pomysłu, wziąć aparat, spontanicznie wyjść w sobotnie czy niedzielne popołudnie na miasto i porozmawiać z ludźmi.

P.R.: Ja z tym pomysłem nosiłem się już od roku, ale nie chciałem powielać tego, co już jest. Schemat naszego filmu jest bardzo podobny do zagranicznej wersji, ale ja chciałem zrobić to po swojemu - bez statywu, bliżej ludzi.

I teraz umieścicie film na stronie Fifty People One Question?

J.L.: Ta strona nie jest platformą, na której każdy umieszcza swoje produkcje. Zawiera cykl filmów stworzonych przez jedną grupę ludzi, raz w Londynie, innym razem w Nowym Orleanie czy w Nowym Jorku. Twórcy strony jednak napisali na niej, że jeśli ktoś stworzy podobną projekcję, to może ją im przesłać.

Wyślecie?

P.R.: Już wysłałem, ale czekamy jeszcze na odpowiedź.

Skąd pomysł na temat filmu, czyli marzenia?

J.L.: każdy z nas o czymś marzy, mamy większe lub mniejsze marzenia, ale zawsze jakieś są. To temat rzeka, więc każdy mógł opowiedzieć, o czym tylko zechce, i jak widać ile ludzi - tyle pomysłów.

A jak ludzie reagowali na Wasze pytanie o marzenia?

J.L.: Byli tacy, którzy odpowiadali od razu, ale przeważnie się zastanawiali. Generalnie spotkaliśmy się z bardzo pozytywnymi reakcjami. Ludzie rozmawiali chętnie - być może to wynik pięknej pogody we Wrocławiu albo weekendu.

P.R.: Myślę, że widać to w filmie. Umieściliśmy tylko niektóre wypowiedzi, część bohaterów w ogóle nic nie mówi, ale mimo wszystko chcieliśmy pokazać ich reakcje.

Ile czasu zajęła Wam praca nad filmem?

P.R.: Same zdjęcia zrobiliśmy w dwa wieczory podczas jednego z weekendów we Wrocławiu. Później został jeszcze montaż, czyli około półtora tygodnia.

Film podobno ma również wersję obcojęzyczną...

J.L.: Tak, ludzie prosili o to w komentarzach, więc dorobiliśmy napisy i od kilku dni w sieci dostępna jest także angielska wersja.

P.R.: Dostałem kilka bezinteresownych propozycji zrobienia dla nas napisów angielskich. Miłą niespodzianką była też wersja z napisami tureckimi, którą można znaleźć na Vimeo.com.

Planujecie dalszą współpracę?

J.L.: Planujemy, ale szczegółów nie zdradzę.

P.R. Być może nakręcimy podobny film w innym mieście. Zobaczymy.

Dziękuję za rozmowę.

Komentarze pod filmem na Vimeo.com

Agnieszka Szczepańczyk-Bouazza: "dziękuję za ten filmik! Bałabym się nie mieć marzeń,
bardzo je lubię... Moje marzenie na teraz, to wyjechać na wakacje, bardzo tęsknię za morzem, które uwielbiam..."

Paweł Klockiewicz: "Tak krótki, a tak treściwy!"

kosaprzemo: "Rewelacyjne :) wzruszyłem się do łez prawie :)"

Diem: "Nieważne, że źle słychać, nieważne, czy popełniono jakieś błędy przy realizacji. Ważne, że po dwóch kilkusekundowych ujęciach człowiek zaczyna zastanawiać się nad własną egzystencją. Gratulacje."

malami: "Genialny w swej prostocie :) Muzyka i miasto dopełniają dzieła!"

Oskar Pindel: "Ten film jest po prostu cudowny.. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którym się chce tworzyć tego typu filmy. I doskonale dobrana muzyka, która tworzy klimat. Świetne ;)"

Agata Dąbrowska: "Dziękuję za ten film. Poruszający i szczery. Temat niby taki piękny, a odpowiedź może być taka... bolesna."

Zobacz, o czym marzą autorzy "Krótkiego Filmu o Marzeniach"


Czytaj też:

Regiopedia - twój region w sieciAquapark - Wrocławski Park Wodny [godziny otwarcia, ceny]Przystanek Woodstock 2011 [program]
Nowe Horyzonty 2011Rozkład jazdy MPK WrocławKąpieliska i baseny we Wrocławiu

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto