Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koty na ringu w Hali Stulecia [foto]

Maciej Kisiel
Maciej Kisiel
Około 450 kotów różnych ras gościło we Wrocławiu. Obok futrzaków z Polski nie zabrakło tych z Czech, Słowacji i Niemiec.

Wystawianie i ocena kotów rasowych to dość skomplikowana sprawa. Przede wszystkim porównywane są z normami i wzorcami odpowiednimi dla swojej rasy, jednak zawsze sędziowie zwracają uwagę na kondycję zwierzęcia, jego sierść i oczy. Podczas wystawiania kota zabronione jest podawanie środków uspokajających oraz farbowanie sierści.

- Nigdy osobiście nie spotkałam się z taką sytuacją, natomiast wiem, że podobne wypadki miały miejsce. Konsekwencją jest oczywiście dyskwalifikacja - tłumaczy Agnieszka Zielińska z wrocławskiego Stowarzyszenia Miłośników Kotów.

Przed dopuszczeniem kota do wystawy jest on dokładnie badany. Oprócz skrajnych prób oszukiwania podczas zawodów, lekarze weryfikują, czy koty nie są chore, zapchlone lub czy nie spodziewają się młodych. W takich przypadkach zwierzęta również nie mogą być wystawiane.

- Oprócz rutynowej kontroli i formalności, każdy hodowca i właściciel kota zdaje sobie doskonale sprawę, że najtrudniejsze dopiero przed nim - mówi ze śmiechem Agnieszka Zielińska. - Nasi pupile są zwierzętami niezwykle delikatnymi i kapryśnymi. Niejednokrotnie zdarza się, że koty, które wcześniej odnosiły sukcesy na wystawach, są wycofywane z zawodów ze względu na ich zachowanie. Pełne temperamentu potrafią podrapać lub pogryźć nie tylko sędziego, ale i swojego właściciela - dodaje.

Właśnie dlatego hodowcy decydujący się na wystawianie swoich pupili starają się oswajać zwierzęta ze stresem od samego początku.

- Wystawa oprócz tego, że stanowi wyzwanie dla każdego właściciela kota, jest również okazją do spotkania się z innymi hodowcami, do wymieniania się nowinkami oraz zwykłej przyjacielskiej rozmowy - mówi Maria, właścicielka kota rasy Maine Coon. - Koty to bardzo osobliwe zwierzęta. Mają swoje fochy i upodobania i chyba właśnie ta niezależność tak mnie w nich pociąga - opowiada.

Oprócz rywalizacji na ringu właściciele kotów prezentowali już zdobyte przez ich pupili medale i puchary, natomiast same zwierzaki traktowały podziwiających je ludzi z typową dla championów obojętnością.


Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto