MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jim Williams: W Polsce jest lepiej niż w Stanach

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Jim Williams
Jim Williams Organizatorzy
Znany wrocławski komik przygotowuje kolejne show oraz opowiada o miłości do polskiej kuchni i poczuciu humoru Polaków.

Jim Williams pracuje jako nauczyciel języka angielskiego, ale jego pasja to wprawianie innych w wyśmienity nastrój. Nas oczarował happeningiem na Rynku (zobacz też: Jim Williams chce rozbawić Wrocław). Już wtedy zapowiadał, że kolejne show przedstawi wrocławianom pod koniec września. O tym, dlaczego nie lubi flaków i co mu się podoba w Polsce rozmawiamy kilka dni przed występem.

Jesteś w Polsce od pięciu lat. Pamiętasz jakieś niemiłe sytuacje, jakie Ci się tu przytrafiły czy masz same dobre wspomnienia z Polski?

Moje doświadczenia tutaj są zdecydowanie pozytywne. Brzmienie języka polskiego jest kompletnie inne niż angielskiego i początkowo zdarzało mi się niewłaściwie inteprpretować sytuacje, w jakich się znajdowałem. Polacy są głośniejsi. Kiedyś moja żona zapytała o to, w którą stronę powinniśmy się kierować, żeby dojść do celu. Jego ton wydawał mi się agresywny i już chciałem powiedzieć: "Hej man, to moja żona" i byłem gotowy się bić, a ostatecznie okazało się, że jedyne, co powiedział nam ów człowiek to "Skręć w lewo na następnej ulicy. Powodzenia i miłego dnia!"

Pracujesz jako nauczyciel języka angielskiego. Jak sądzisz, czy z twoich obserwacji język angielski jest dla polskiej młodzieży trudny?

Myślę, że młodzi ludzie mają kontakt z językiem dzięki filmom, muzyce - jednym słowem szeroko pojętej popkulturze. Poza tym wiele słów w języku polskim pochodzi z angielskiego. Myślę, że polskiej młodzieży jest w tej chwili na pewno łatwiej niż 20 lat temu, kiedy w szkołach pracowali nauczyciele, którzy nigdy w życiu nie byli w Anglii i nie mieli nawet kontaktu z native speakerami. Jedyny problem, jaki obserwuję u swoich uczniów to ich obawy przed mówieniem. Nie mają wystarczającej pewności siebie.

Mógłbyś wymienić pięć rzeczy, które Ci się w Polsce nie podobają?

Po pierwsze flaki. Po drugie flaki. Po trzecie flaki. Po czwarte flaki. Po piąte flaki. Uwielbiam polskie jedzenie. Ale flaki to dla mnie nie jedzenie. Wołalbym zjeść chemicznie przetworzonego cheeseburgera niż zupę zrobioną z krowich jelit.

Jakie są Twoje plany na wrzesień? Dowiemy się czegoś więcej o show, które zobaczymy 30 września?

30 września znów pokażemy nasz komediowy stand-up (impreza rozpocznie się o godz. 19.). Odnieśliśmy tym show wielki sukces, pokazując je wcześniej dwukrotnie. Pełna widownia, entuzjastyczne reakcje... Nie sądzę, by tym razem miało być inaczej. Już nie mogę się doczekać.

W tego typu stand-upach dobre jest to, że można do nich wracać po kilku tygodniach, a za każdym razem odnajdziemy w nich coś ciekawego. Po pierwszym wystawieniu tego show zrobiłem kilka zmian. Teraz zaprosiłem też do współpracy Christiana A. Dumais, znanego społeczności Twittera jako Drunk Hulk, który od razu zgodził się wystąpić na pokazie.

To we wrześniu, ale mogę już zaprosić na 7 października - będziemy organizować Stand-Up Open-Mic Night w klubie Nietota. To będzie rodzaj improwizowanego show, podczas którego rymuję, recytuję i zabawiam. Show ma charakter otwarty. Każdy będzie miał szansę na swoje pięć minut. Może ujawni się jakiś nowy talent.

Polacy mają poczucie humoru?

Mają i to ogromne. Spójrzmy tylko na długą tradycję polskiego kabaretu. Polacy lubią żartować, śmiać się. To dobrze i co więcej, mają dystans do siebie. Dla mnie jako obcokrajowca trudnością jest to, żeby wyczuć granicę. Nie chcę, by uznano mnie za krytykanta, a między żartem a krytyką granica bywa śliska. Nikt nie lubi, gdy mówi się "Twój kraj jest głupi i wszystko, co robicie, jest złe". Dlatego próbuję skupiać się nie tylko na rzeczach, które irytują mnie w Polsce, lecz także to, co wkurza mnie w Ameryce i co jednocześnie sprawia, że jestem wdzięczny, że mieszkam w Polsce (uwierzcie, że w Polsce jest wiele rzeczy lepszych niż w Ameryce).

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto