Czy geje zagrają we Wrocławiu z polską reprezentacją?

Europejski Kongres Kultury rozpocznie się we Wrocławiu 8 września. W jego ramach zrealizowany zostanie Trickster 2011 - program kulturalny polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. W stolicy Dolnego Śląska zobaczymy m.in. "Tęczową Trybunę 2011", głośne przedstawienie Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego, wystawione na deskach Teatru Polskiego. Oprócz spektaklu o gejach, którzy walczą o własne, bezpieczne trybuny na stadionach podczas Euro 2012, ma być rozegrany także specjalny mecz: homoseksualiści kontra polska reprezentacja narodowa lub drużyna polityków.

"Przy wsparciu kibiców oficjalnego gejowskiego fanclubu Polska Gejowska Reprezentacja w piłce nożnej rozpocznie swoją oficjalną działalność, rozgrywając mecze z tymi reprezentacjami, które podejmą rękawicę, pod hasłem "tolerancja w piłce nożnej" - czytamy w zapowiedzi wydarzenia, przysłanej przez Teatr Polski.

Czy taki mecz zostanie rozegrany?

PZPN: Może zagrają z byłymi piłkarzami?

- Jeśli chodzi o mecze reprezentacji gejowskiej, to jest to po prostu jedna z naszych propozycji na kongres. Jeszcze nie możemy powiedzieć, czy spotkanie dojdzie do skutku - odpowiada Kinga Wołoszyn-Świerk, rzeczniczka prasowa Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Jak się okazuje, zorganizowanie takiego spotkania z polską reprezentacją piłki nożnej do łatwych rzeczy nie należy. Żeby nasze "orły" zagrały z gejami, zgodę na to musiałaby wydać FIFA. Wszystkie terminy spotkań zespołu ustala bowiem federacja piłkarska.

- Polska reprezentacja narodowa jest zobowiązana do rozgrywania meczów wyznaczonych przez FIFA - wyjaśnia Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka prasowa PZPN. - To federacja ustala terminy i przeciwników w tych meczach, a zaznaczam, że zawsze są to reprezentacje innych krajów. Więc spotkanie z reprezentacją gejów jest niemożliwe. Jedyne, co mogłabym podpowiedzieć, to mecz ze stowarzyszeniem byłych piłkarzy czy reprezentacją dziennikarzy, którzy rozgrywają takie spotkania towarzyskie.

Po lewej spektakl "Tęczowa Trybuna 2012, po prawej - mecz reprezentacji Polski

Kosecki: Mecz z gejami to dobry pomysł

Roman Kosecki, były piłkarz reprezentacji Polski, przyznaje, że chętnie zagrałby w takim meczu.

- Grałem już z reprezentacją księży, artystów czy dziennikarzy, więc dlaczego miałbym nie rozegrać spotkania z reprezentacją gejów? - pyta Kosecki. - Ważne jest to, jak ktoś gra w piłkę i co robi na boisku, a nie jakie ma poglądy, czy z kim się spotyka - dodaje. - W swojej karierze piłkarskiej na boisku spotykałem się z wieloma typami ludzi, również z osobami homoseksualnymi, dlatego nie jest to dla mnie nic nowego i z chęcią rozegrałbym taki mecz.

Ryszard Czarnecki, eurodeputowany PiS-u z Wrocławia, na pytanie, czy zagrałby w spotkaniu z reprezentacją gejów, odpowiedział krótko: - Nie zajmuję się takimi sprawami.
Po czym odłożył słuchawkę.

Tymczasem geje sami są zaskoczeni taką inicjatywą Teatru Polskiego.
- Geje na stadionach? To coś nietypowego, ale mnie pomysł się podoba - mówi Marcin, student z Wrocławia. - Tylko kto się na to odważy?

To jeszcze nic pewnego

A co o propozycji wrocławskiego Teatru Polskiego sądzi Narodowy Instytut Audiowizualny, który jest współorganizatorem Europejskiego Kongresu Kultury? Agnieszka Wolak, rzeczniczka prasowa instytutu, nie słyszała jeszcze o projekcie meczu z gejami.

- Nie będę komentować wydarzenia, które nie jest potwierdzone - tłumaczy. - Oficjalny program kongresu zostanie ogłoszony w połowie kwietnia. Poza tym należy pamiętać, że Trickster 2011 to nie tylko projekt Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego. Na kongresie będą też przedstawienia Doroty Masłowskiej czy Krystiana Lupy - dodaje.

• Teatr Polski chce zorganizować mecz z polską reprezentacją lub politykami
• Geje na stadiony - Tęczowa Trybuna w Teatrze Polskim [wideo]