Brodka w pięciu smakach w Kultowej [foto]

To był zdecydowanie kobiecy wieczór. W ramach supportu jako pierwsza wystąpiła warszawska grupa Sorry Boys z Izabelą Komoszyńską na wokalu. 8 listopada ukazał się ich debiutancki album zatytułowany "Hard Working Classes”, z którego wykonano m.in. utwory "Salty River", "Trains Go Everywhere" czy "Roe Deer At A Rodeo". Zespół został dobrze przyjęty przez wrocławską publiczność. Można mieć więc nadzieję, że muzycy odwiedzą ponownie stolicę Dolnego Śląska, tym razem już na osobnym koncercie.

Kolejny kobiecy akcent pojawił się w przerwie między występami – z głośników popłynęła muzyka niepokornej i uważanej za kontrowersyjną artystki ukrywającej się pod pseudonimem Peaches.

Około godziny 21. nareszcie na scenę wyszła ona – Monika Brodka, ubrana w oryginalny strój, będący sukienką uszytą z kolorowych poduszek naramiennych powyjmowanych prawdopodobnie z różnych bluzek. Artystka nie ukrywała zaskoczenia dużą ilością osób, które specjalnie dla niej pojawiły się w piątkowy wieczór w Kultowej. Dodała, że cieszy się z tego faktu, bo bardzo lubi Wrocław i ma tutaj wielu znajomych. Ponadto wrocławski występ otworzył jej nową trasę koncertową.

Oprócz piosenek z ostatniej płyty Monika wykonała kilka coverów: „Two Times” Ann Lee, „King Of My Castle” Wamdue Project oraz utwór Arcade Fire, podczas którego przygrywała sobie na omnikordzie. Artystka zrobiła przy drugim bisie coś nietypowego - zeszła ze sceny, wmieszała się w tłum i stamtąd wyśpiewała w całości Grandę - tytułowy utwór z jej najnowszego albumu.

Zabawa była przednia, zapraszam do oglądania zdjęć!

• Sidney Polak zagrał w Bezsenności [foto]
• Muzyka dla duszy - Ólafur Arnalds Firleju
• Wrocław: koncert Kronos Quartet [relacja]