Ulubieniec fanów muzyki alternatywnej wystąpił na scenie wrocławskiego Firleja. Można było dostrzec, że krążek Ólafura jest kontynuacją drogi obranej przy debiucie. Usłyszeliśmy klasyczne aranżacje i delikatną elektronikę.
Z pewnością jednak jego nowy album jest bardziej optymistyczny od debiutu, mamy do czynienia także z większą ilością instrumentów.
Islandzki muzyk pokazał nam, że po każdym ciemniejszym okresie w naszym życiu przychodzi światło i radość. Każdy kolejny dźwięk, jaki usłyszeliśmy na koncercie przyprawiał nas o dreszcze, lawinę wspomnień i osobistych przeżyć. Jego muzyka jest niezwykle melancholijna i wymowna, pozostaje w pamięci na długi czas.
Jego nowy album promowany jest na światowej trasie koncertowej: od Chin po Wielką Brytanię.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji!
Czytaj też:
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?