Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blogerzy Lupus Libri: Do oglądania! [rozmowa]

Redakcja
31 sierpnia, w święto blogerów ogłoszono zwycięzców drugiego ...
31 sierpnia, w święto blogerów ogłoszono zwycięzców drugiego ... Grzegorz Teszbir
Poznaliśmy laureatów konkursu Blog Day 2012.

Spośród 20 finalistów jury wyłoniło autorów najlepszych blogów naszego regionu w czterech kategoriach: lifestyle, architektura i przestrzeń, sport oraz Dolny Śląsk. Rozmawiamy z twórcami bloga Lupus Libri - Weroniką Kołodziej i Grzegorzem Teszbirem z Wrocławia, którzy zdobyli wyróżnienie w kategorii "lifestyle"..

Od jak dawna prowadzicie bloga i co stanowiło inspirację do jego założenia?

Blog wystartował 1 stycznia 2011 roku. Całkiem przypadkiem powstała fajna data: 1.1.11. Motorem do założenia bloga z pewnością była nasza ciągle rosnąca kolekcja komiksów, ilustrowanych książeczek oraz wszelkich wydań, które zachwycały nas formą, designem, grafiką lub też czymś zupełnie innym. Regały z naszą kolekcją często przyciągały znajomych, którzy wynajdywali na nich tytuły, które ich zachwycały, podczas gdy dla nas były już czymś zupełnie opatrzonym.

Pomyśleliśmy, że warto podzielić się z ludźmi ciekawostkami wydawniczymi, które udało nam się upolować - tak właśnie powstał blog. Blog, którego założeniem nie było recenzowanie książek i komiksów, a raczej prezentowanie tego, co fajnego można kupić. Z naszego punktu widzenia, oczywiście.

Wasz blog dotyka sfer designu, rysunku i literatury, szczególnie tej bogatej w artystyczne ilustracje. Wolicie książki "do czytania", czy raczej "do oglądania"?
Pierwsze, co ciśnie się na usta, to okrzyk: "Do oglądania"! Prawda jednak, jak zawsze, leży gdzieś po środku. Oboje jesteśmy estetami. Dlatego tak bardzo zwracamy uwagę na szatę graficzną, zanim jeszcze zagłębimy się w treść. Dużo czasu poświęcamy na pracę, przez co mamy go mniej na czytanie normalnej, klasycznej książki.

Komiks to taki idealny kompromis, pozwalający na zanurzenie się w interesującą historię i jednoczesne zaspokojenie naszych estetycznych potrzeb. Przy okazji, aby przeczytać pełną historię nie trzeba mieć kilku wolnych wieczorów. W tym wypadku najlepiej sprawdzają się popularyzowane od kilku lat w naszym kraju powieści graficzne. Pod tym terminem kryją się zazwyczaj komiksy o dużej objętości, zamkniętej fabule oraz dojrzałej treści.

Wiele z Waszym wpisów dotyczy komiksu. Myślicie, że przeżywa on teraz swoją drugą młodość?

Nie wiemy, czy nazwalibyśmy obecny okres drugą młodością komiksu w Polsce. To raczej nieustanna ewolucja, czasami przemieszana z de-ewolucją. W latach 90-tych mieliśmy "zeszytówki" z superbohaterami w kioskach ruchu. Komiks autorski, artystyczny, polskich twórców ograniczał się głównie do kserowanych zinów. Kolejne dziesięciolecie to rozkwit komiksu "dojrzałego", autorskiego, ale kosztem upadku kioskowych "zeszytówek".

Pojawiają się wydania albumowe, kolekcje, nowa jakość edytorska. Obecnie młode pokolenia polskich twórców komiksowych mają szanse zaistnieć na naszym rynku. To także okres popularności wspomnianych wcześniej powieści graficznych, które mamy nadzieję, na dobre już zadomowiły się w naszym kraju.

Jakich autorów szczególnie lubicie?

Pominiemy twórców zagranicznych, ponieważ byłoby ich zbyt wielu. Z polskich autorów komiksów bardzo lubimy i cenimy prace Michała Śledzińskiego, Marcina Podolca, Jakuba Rebelki oraz Janka Kozy.

O czym jeszcze ma opowiadać Lupus Libri?

Poza komiksami, piszemy o książeczkach dla dzieci. Młode, piekielnie zdolne pokolenie ilustratorów prezentuje tak szeroki wachlarz form, stylów, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Ilustracje to nie wszystko, często te bajeczki mają super pomysł na historię. W prosty sposób mówią o trudnych życiowych tematach.

Piszemy też o ciekawych formach wydawniczych, czasami trafi się jakiś artbook, katalog, album. Ostatnią z kategorii na naszym blogu są "miejsca". Opisujemy w nich ciekawe księgarnie, sklepy, w których opisywane na naszym blogu tytuły można kupić.

Czym zajmujecie się na co dzień?

Weronika jest absolwentką wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Grafiki i Sztuki Mediów. Poza tym razem prowadzimy pracownię projektowania graficznego: Big Ugly Wolf. Więc śmiało można powiedzieć, że wszystko co ładne nie jest nam obce. To nasze wczesne zainteresowania komiksem pchnęły nas do tej pracy. Z kolei praca, jaką wykonujemy, nakręca nas, by szukać rzeczy ciekawych, ładnych, innych, dobrze zaprojektowanych, a przede wszystkim inspirujących. Więc jakoś tak fajnie się nam ułożyło w życiu, że wszytko się razem zapętla. Chcielibyśmy kiedyś jeszcze bardziej zacieśnić nasze pasje, kolekcjonerstwo, realizacje zawodowe wydając swoją książeczkę dla dzieci. Takie marzenie.

Jaki cel stawiacie przed Lupus Libri na następny rok?

Zawsze ten sam cel: zaprezentować jeszcze większą liczbę ciekawych i godnych polecenia tytułów.

W kategorii lifestyle zwyciężył blog „Studium przypadku” Tomasza Kudły i Bartosza Idzikowskiego,poświęcony tematom związanym z mediami społecznościowymi.

W kategorii Dolny Śląsk jury nagrodziło „Podróże z mamą i tatą” Adeli Jakielaszek. Ten rodzicielski blog to praktyczny poradnik o tym, jak w niecodzienny sposób można zwiedzać nasz region.

Zwycięzcą w kategorii architektura i przestrzeń został blog „Breslau1930”, prowadzony przez znawcę historii Wrocławia, Tomasza Jankowskiego. Wyróżnienia otrzymali autorzy blogów: „Lissa Leśnica” oraz „Nasz Mateus”. Za najlepszy blog o tematyce sportowej uznano stronę Tomasza Armuły, na której bloger opisuje najciekawsze wydarzenia sportowe we Wrocławiu.

Laureaci konkursu otrzymali pamiątkowe statuetki, dyplomy oraz upominki ufundowane przez organizatora konkursu – Pasaż Grunwaldzki.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto