Ogród chce wynagrodzić zwiedzającym utrudnienia wynikające z remontów i pokazać, że się zmienia. Jest to tez okazja do powiększenia liczby stałych bywalców.
Zobacz: Hakuna matata! Konkurs na zdjęcia z wrocławskiego zoo
Normalnie bilet jednorazowy kosztuje 25 zł. Są również ulgi, ale za darmo mogą wejść jedynie dzieci do trzech lat i osoby powyżej 75 lat. (Zobacz: Zoo Wrocław: cennik, godziny otwarcia). Tylko w czwartki emeryci i niepełnosprawni mogą wejść za 3 zł. Od 10 do 16 października 2011 wszyscy będą mogli jednak zobaczyć mieszkańców spod adresu Wróblewskiego 1-5 za tę stawkę.
3 zł za bilet w nagrodę i na zachętę
- Chcemy wynagrodzić tym, którzy nas częściej odwiedzają. Jest to też zachęta dla osób, które do zoo nie chodzą, by zobaczyli, jak bardzo ogród się zmienił przez ostatni czas - tłumaczy Grzegorz Kaliszczak, dyrektor ds. finansowych zoo. - W zoo jest teraz dużo remontów, co również może niektórych odstraszyć, a specjalne ceny mają ich uspokoić, bo takich atrakcji za 3 złote nigdzie nie ma.
W 2010 roku ogród zoologiczny we Wrocławiu odwiedziło około 360 tys. ludzi. 2011 ma być lepszy. Zarząd zoo przewiduje, że do ogrodu przyjdzie ponad pół miliona zwiedzających. Jest na dobrej drodze, bo w jeden z sierpniowych weekendów padł rekord 30 tys. osób.
Przy ładnej pogodzie w przyszłym tygodniu rekord może zostać pobity. Kolejki do kas czasem są tak długie, że na kupno biletu trzeba czekać godzinę. W najbliższym tygodniu ze względu na niską stawkę może być podobnie.
- Wszyscy są zmobilizowani, otwarte będzie wszystkie pięć kas - zapewnia Kaliszczak. - Może dodatkowo zdecydujemy się na przeprogramowanie automatów z biletami, by sprzedawały również wejściówki po 3 zł.
Nowości nie brakuje
Czy za 3 zł opłaca się odwiedzić wrocławskie zoo? Nie ma wątpliwości, że tak. Mirosław Piasecki, dyrektor ds. hodowlanych wrocławskiego ogrodu zoologicznego, wylicza ostatnie zmiany w ogrodzie.
Małpki sajmiri i koroniec
- Niedawno otworzyliśmy wyspę z małpkami sajmiri, zrobiliśmy drabinkę z wybiegu**wyjców**, które chodzą teraz nad głowami zwiedzających, wcześniej uruchomiliśmy ranczo z kucami - mówi Piasecki. - Ciągle rodzą się nowi lokatorzy, ostatnio koroniec (największy gołąb nielot - przyp. red.), wyjec czy surykatki. Przyjeżdżają też nowe zwierzęta: dziś żubrzyca z Bydgoszczy, wcześniej choćby świnie maskowe i polatuchy.
Czyżby Julian maczał w tym łapki?
W okolicy wybiegu lemurów można usłyszeć plotki, że na czasową zmianę cen biletów mógł wpłynąć Julian, który chce, by podziwiało go jeszcze więcej ludzi, zwanych przez niego poddanymi. Nie zaprzeczają temu pracownicy zoo.
- Chcemy, żeby zoo odwiedzało jak najwięcej wrocławian i tutaj wracało - mówi Ryszard Topola, rzecznik wrocławskiego ogrodu. - Będziemy niedługo promować roczne karty wstępu (roczny bilet kosztuje 120 zł, ulgowy 70 zł przyp. red.) i mamy nadzieję, że mieszkańcy Wrocławia zaczną traktować wyjście do zoo jak do parku.
Tydzień od 10 do 16 października jest świetną okazją, by zajrzeć do zoo i porobić zwierzętom zdjęcia. Zachęcamy do publikowania ich w blogu na MM Wrocław i tym samym brania udziału w naszym comiesięcznym konkursie Hakuna matata! Zobaczcie zwycięskie zdjęcia z edycji wrześniowej.
Wybory 2011 we Wrocławiu | One Love Festival 2011 [program] | Koncerty i festiwale w 2011 roku | ZOO Wrocław: cennik, dojazd |
**
**
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?