Takie dodatkowe wyposażenie będą miały linie: 100, 109, 110, 115, 120, 130, 133 i 609. Wszystkie trasy prowadzą na obrzeża Wrocławia.
- Kierowcy będą wyposażeni w specjalne uchwyty, które pozwolą wewnątrz autobusu przewozić jednocześnie nawet 4 rowery. Zamontują je w razie potrzeby w 2 minuty – wyjaśnia Włodzimierz Alfawicki, dyrektor do spraw przewozów we wrocławskim MPK.- Cztery z tych linii rozpoczynają kursy w samym centrum miasta. Można dojechać np. na pl. Dominikański, albo pod Dworzec Główny i autobusem wyjechać na obrzeża. Co ważne przejazd z kilkoma rowerami w zasadzie powinien odbywać się od pętli do pętli - dodaje.
Oczywiście za rower trzeba dodatkowo skasować bilet (1.20 zł).
- To dobry pomysł. Można się wybrać na jakąś fajną wycieczkę nie robiąc kilkunastu kilometrów przez zatłoczone miasto - mówi Miłosz Rutkowski. - A na obrzeżach miasta naprawdę można się najeździć.
Podobnego zdania jest Ewelina Grudzińska.
- To tańszy transport niż jechanie samochodem poza miasto. Mam tylko nadzieję, że inni pasażerowie autobusu nie będą się denerwowali, że zapinamy rowery w autobusie - podkreśla Ewelina Grudzińska.
Przypomnijmy, rowery w miejskich tramwajach i autobusach możemy przewozić od kwietnia 2010 roku. Poza tym jak zapewniają przedstawiciele MPK kierowcy tych ośmiu linii będą udzielać pasażerom niezbędnej pomocy i sprawować nadzór nad właściwym zabezpieczeniem przewożonych rowerów.
Czytaj też:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?