W związku z niską temperaturą panującą na zewnątrz wrocławskie MPK zmieniło rozkłady autobusów pośpiesznych we Wrocławiu.
- Nie chcemy, żeby na takim mrozie pasażerowie czekali długo na przystankach - wyjaśnia Janusz Krzeszowski, specjalista ds. informacji z wrocławskiego MPK. - Dlatego zmieniliśmy trasy autobusów linii pospiesznych, które teraz zatrzymują się na wszystkich przystankach.
Do specjalnego autobusu mogą wsiadać wszyscy, także z biletami na linie normalne. Nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwa akcja MPK. Wszystko zależy od temperatury panującej za oknami.
- Autobusy linii pospiesznych będą jeździć specjalnymi trasami 26 stycznia i jeżeli temperatura poniżej - 15 stopni Celsjusza utrzyma się do jutra, także 27 stycznia - zapewnia Krzeszowski.
Oczekiwanie na spóźniający się autobus w taką pogodę może być męczące
- Dobrze, że MPK poszło na rękę pasażerom, nawet pięciominutowe czekanie na autobus jest nie do zniesienia - mówi Anna Piotrowska, wrocławianka. - Ale najlepiej w taką pogodę nie wychylać nosa spod kołdry.
Podobnego zdania jest Tomek Mazur.
- Podoba mi się inicjatywa MPK. Dobrze, że przy tak niskich temperaturach, autobusy jeżdżą częściej. Może kiedyś będzie tak zawsze, niezależnie od pogody - mówi Tomek.
A co Wy myślicie o pomyśle MPK? Napiszcie o swoich wrażeniach z podróży do pracy w takie mrozy.
Czytaj też:
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?