Start wyścigu: 27 kwietnia o godz. 9 spod Uniwersytetu Ekonomicznego. Uruchomiony zostanie specjalny serwis esemesowy, na który uczestnicy będą wysyłać relacje ze swojej podróży, a wiadomości pojawią się na głównej stronie internetowej imprezy.
Poza możliwością przeżycia niesamowitej podróży, zwycięzca zgarnie tygodniowy pobyt na Mazurach, a także bilet samolotowy do dowolnego miejsca w Europie.
To już piąta edycja "Auto Stop Race" organizowana przez Uniwersytet Ekonomiczny. W poprzednich latach studenci jechali m.in. do Barcelony i Rzymu.
- Ekipa koordynująca również wystartuje 27 kwietnia, dwoma busami. Zazwyczaj jednak zwycięska para czekała już na nas na miejscu- mówi Patryk Mazur, koordynator akcji. Dodaje też, że zawsze najszybsze były dziewczyny. W Rzymie pierwsza para pojawiła się już po 18 godzinach.
Z roku na rok chętnych jest coraz więcej. Tym razem wszystkie miejsca zostały zarezerwowane w ciągu kilku minut.
Patryk Mazur w ubiegłych edycjach sam walczył o zwycięstwo. Przyznaje, że na trasie do Rzymu było mnóstwo zabawy. - Czekanie umilało się trunkami, grą na gitarze. Była to też okazja, żeby kogoś poznać. Do Włoch jechałem przez Czechy, Austrię, Słowenię. Najtrudniej o "podwózkę" jest w Austrii, ale mnie i koledze na szczęście uda-ło się zabrać z jednym kierowcą z Czech i przejechać aż do Słowenii - opowiada koordynator.
Nie obyło się jednak bez trudności. Patryk i jego kolega do samych Włoch dojechali w nocy, a dla wielu kierowców nie jest to najlepsza pora, by zabrać samochodem dwóch obcych mężczyzn. - Czekaliśmy chyba siedem godzin. Na miejsce dotarliśmy po 28 godzinach, jechaliśmy w sumie 12 samochodami - wspomina Mazur.
Jakie rady ma koordynator dla uczestników?- Żeby oszczędzić czas, warto spać tylko w podróży, a nie np. na stacjach. Większość okazji łapaliśmy na stacjach paliw. Podchodziliśmy do kierowców i pytaliśmy, gdzie jadą. Dzięki temu trudniej było im odmówić - twierdzi Patryk.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?