Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anastazja Korczak: Brave Kids chwalą sobie polskie żele do włosów i naleśniki

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
ddd
ddd Kinia
Z Anastazją Korczak, koordynatorką projektu Brave Kids, rozmawiamy o najodważniejszych dzieciach świata.

Zobacz też: Brave Festival 2013. Sprawdź program i ceny biletów [patronat MM]

W niedzielę, 7 lipca, rozpoczyna się Brave Festival, w ramach którego prowadzony jest projekt Brav Kids. Odważne dzieciaki zaprezentują swoje umiejętności podczas spektaklu finałowego, 12 lipca. Anastazja Korczak opowiada o tym, co podoba im się w Polsce.

Jak to się dzieje, że dzieci, pochodzące z krajów, które dotyka ubóstwo lub konflikty zbrojne, są odważnymi dziećmi? Są Brave Kids.

Te dzieciaki mają odwagę spotykać się z innymi dziećmi. Czasem zdarza się, że przyjeżdżają do nas bardzo otwarte na innych, ale są też takie bardziej wycofane. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie chcą ze sobą rozmawiać i współpracować. Uczą się, jak pokonywać bariery kulturowe i językowe.

Zawsze jest to takie proste?

Dzieciom łatwo jest uwierzyć, że język nie jest najważniejszy. Istnieje język sztuki i język dzieci. Ale co ciekawe, podczas wspólnej pracy przy spektaklu finałowym dzieci uczą się nawzajem swoich języków i potem zaczynają mówić w takim języku świata.

Czego polskie dzieci mogłyby się nauczyć od dzieci, które przyjeżdżają na Brave Festival do Wrocławia i odwrotnie: czego tamte dzieci mogą uczyć się od naszych polskich?

Dzieci uczą się sztuki - breakdance, tańca klasycznego, pieśni czy melodykamacji. Trudno tutaj dzielić dzieci na polskie i zagraniczne, ponieważ wszystkie - bez względu na narodowość - tworzą jedną  grupę. I to chyba jest w projekcie Brave Kids najpiękniejsze.

Ale na pewno zdarzają się jakieś trudne sytuacje.

Pamiętam moment, kiedy na sali pojawił się pięcioletni Czech pochodzenia romskiego, którego wszyscy nazywali "czarnym". Kiedy zobaczył czarnoskóre dzieci z Ugandy, powiedział, że nie będzie się bawił z tymi czarnymi. Ale proszę sobie wyobrazić, że to trwało tylko trzy minuty, zaraz potem otworzył się również i na nie. Dzieci bardzo szybko poszerzają sobie horyzonty, łatwiej pokonują pewne bariery. I tak gruzińskie i ugandyjskie dzieci razem modlą się w garderobie, a hinduskie i irańskie tańczą wspólny taniec.

Co pochodzące z innych krajów brave kids chwalą sobie w Polsce, a na co narzekają?

To zależy w dużym stopniu od kraju, z którego pochodzą. Te z biedniejszych państw cieszą się, kiedy trafią do bogatej rodziny, gdzie w ogrodzie mogą poskakać na trampolinie. Hindusi chwalą sobie także polski żel do włosów - twierdzą, że lepiej trzyma niż ten hinduski. A oni - proszę mi wierzyć - są bardzo ufryzowani i zawsze piękni.

A jedzenie?

Lody. A poza tym wiele innych rzeczy. Nagle okazuje się na przykład, że nasze naleśniki są podobne do pity hinduskiej.

Co jest najistotniejsze w projekcie Brave Kids?

Ten projekt jest wsłuchaniem się w dziecięcy sposób bycia. Tutaj dzieci uczą dzieci. Polscy artyści tylko stymulują, reszta należy już tylko do brave kids.

Była już parada Brave Kids (zobacz też: Parada Brave Kids. Odważne dzieciaki tańczyły sambę na Dworcu Głównym we Wrocławiu i Parada Brave Kids. Zobacz zdjęcia MM-kowicza) Czy stanie się ona coroczną tradycją?

Mam taką nadzieję. Chciałabym, by wrocławianie zapoczątkowali ten niezwykły rytuał i pokażemy, jak bardzo jesteśmy otwarci na przyjmowanie gości z zagranicy?

Ostatnio we Wrocławiu coraz częściej dochodzi do incydentów inicjowanych przez neofaszystowskie grupy (zobacz też: NOP-owcy zakłócili wykład Zygmunta Baumana we Wrocławiu. 15 osób z zarzutami). Czy w dalszym ciągu można mówić, że jesteśmy otwarci? A może brave kids tą otwartością i życzliwością będą nas zarażać?

Wrocław jest pięknym i pozytywnym miastem. Tylko czasem zapominamy chwalić się tą pozytywną stroną. My ze swej strony zawsze będziemy emanować ciepłem i do tego zachęcamy również innych.

Dziękuję za rozmowę.

Zobacz też: Brave Films 2013 [program]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto