Ojcom i matkom wbrew. Piosenki Weilla [foto]
Koncert organizowany był przez powstający klub Vertigo Jazz Club, który według zamysłów ma zapełnić pustkę powstałą po likwidacji kultowej Rury (We Wrocławiu powstanie klub jazzowy Vertigo). Ze względu na brak własnego lokalu, koncert odbył się w nietypowym miejscu - Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego. Sala wypełniona była po brzegi. Nietypowa sceneria, krzyże, wizerunki papieży, rektorów, biskupów. Od wejścia było duszno i gorąco. Taka atmosfera pogłębiała się - dosłownie i w przenośni.
Aga Zaryan śpiewała za krótko
Koncert oparty był praktycznie na wszystkich płytach nagranych przez Agę Zaryan. Utwory zostały świetnie zaśpiewane, z doskonałym wsparciem muzycznym. W skład zespołu wchodzili: David Dorużka (gitara), Michał Barański (kontrabas), Łukasz Żyta (perkusja). Wielu utworom towarzyszyły iście wirtuozerskie. Dla mnie szczególnie ciekawe były wstawki perkusyjne, mikrodźwięki, stuki i szelesty wytwarzane przez Żytę.
Aga Zaryan na koncercie zaśpiewała m.in. "Suzanne" Leonard Cohen’a. Trudno było w niej rozpoznać brzmieniowo oryginał. W wykonaniu Cohen’a jest to ciepluchowata ballada, u Zaryan nabrała ona pewnej zadziorności, świeżości – to całkiem inny utwór.
Dla mnie był to kolejny koncert, który trwał za krótko, koncert, po którym pozostało we mnie coś, co warto zatrzymać na dłużej, pielęgnować w pamięci. Występ Agi Zaryan stanowił mocne wejście Vertigo do wrocławskiego środowiska miłośników muzyki jazzowej. Podczas koncertu Aga Zaryan zapowiedziała kolejny występ organizowany przez Vertigo – 21 września zagra Jan Ptaszyn Wróblewski. Nie wiem jak wy, ale ja już rezerwuję sobie czas na ten koncert.
Zobaczcie zdjęcia z koncertu Agi Zaryan
Czytaj też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?