O incycencie napisał wczoraj TVN24.pl. Według relacji świadków, Zdzisław Kręcina wsiadł wczoraj we Wrocławiu do samolotu ok. godz. 14.40 (czytaj też: Sekretarz generalny PZPN wyproszony z samolotu relacji Wrocław-Warszawa?). Wracał z meczu polskiej reprezentacji z Gruzją w Lubinie.
"Był totalnie pijany. Przeklinał. Wstyd, że taki człowiek firmuje polską piłkę" – mówił tvn24.pl świadek zdarzenia.
Kręcina po interwencji pasażerów został usunięty z pokładu przez straż graniczną. Zapytany przez dziennikarzy o incydent na lotnisku początkowo twierdził, że nie wie, o co chodzi. Przekonywał, że dostał ważny telefon i z własnej woli opuścił pokład. PZPN odciął się od sprawy. Rzeczniczka związku tłumaczyła w mediach, że wyjazd Zdzisława Kręciny do Wrocławia był służbowy, ale powrót... prywatny.
Dzisiaj sekretarz PZPN był już nieco bardziej wylewny.
- Wypiłem parę drinków i do tego doszło zmęczenie pomeczowe. Wsiadłem do samolotu, nikt mi tego nie zabronił. A ja natychmiast zasypiam, no i widocznie jakiś drobny element chrapania spowodował, że komuś to przeszkadzało - tłumaczył w TVN24.
Sekretarz generalny PZPN podkreślał, że na pewno nie zachowywał się wulgarnie.
- Byłem śpiący. Nie mam skłonności do rozrabiania i jeśli mi się zdarzy wypić, to zasypiam - mówił.
Z kolei w Radiu Zet dodał: - Nie byłem pilotem tego samolotu, więc wypiłem sobie piwo.
Co prawda, to prawda. Dobrze, że pan sekretarz nie wsiadł za stery. Dopiero byłby odlot. Pomeczowy...
Monster Jam 2011 we Wrocławiu | George Michael - koncert na stadionie | Kliczko i Adamek we Wrocławiu | ZOO Wrocław: Cennik, godziny otwarcia, dojazd |
**
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?