Historia jest prosta niczym bajka o Kopciuszku. Najpierw włoska wokalistka wyruszyła z akordeonem do Barcelony, gdzie przypadkowo trafiła do studia MaikMaier i poznała trzech muzyków, którzy zakochali się w jej głosie. Wspólnie nagrali płytę zatytułowaną "Eusebio".
Kilka miesięcy później ten mało komu znany krążek przypadkowo usłyszał reżyser Woody Allen. Muzyka Giulii y Los Tellarini urzekła go do tego stopnia, że postanowił użyć jej w ścieżce dźwiękowej swojego filmu "Vicky Cristina Barcelona". Długo nie trzeba było czekać, by ich utwór - "Barcelona" zaczęło nucić pół Europy.
Twórczość Giulii y Los Tellarini to subtelna, latynoska muzyka z elementami smooth jazzu. Jak na razie można ją usłyszeć na debiutanckiej płycie "Eusebio", jednak już na przyszły miesiąc zapowiadane jest ukazanie się nowego albumu. Wcześniej, bo już 17 czerwca, barcelońskich muzyków będzie można posłuchać we wrocławskim klubie XO.
17 czerwca, godz. 20.00
Przestrzeń XO, ul. Kazimierza Wielkiego 19
Bilety: 33 zł (przedsprzedaż), 40 zł (w dniu koncertu).
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
