Zobacz też: Nagrali piosenkę dla Tomka Kowalskiego [zobaczcie wideo]
Trasę Wrocław - Warszawa (400 km) chcą pokonać w 24 godziny. Drogę do stolicy pokonają na rowerach typu handbike, czyli tych, przy których używa się mięśni rąk. Chcą pokazać innym niepełnosprawnym, że warto mieć sportowe marzenia, a wózek wcale nie musi być przeszkodą do jazdy na rowerze.
- Liczymy się z tym, że postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko i mogą pojawić się okoliczności, które staną nam na drodze do realizacji celu. Chcemy jednak spróbować - mówi Stanisław Kośnik, organizator rajdu i pełnomocnik rektora ds. osób niepełnosprawnych Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Siedmiu rowerzystów będzie się zmieniać na zasadzie sztafety. Przygotowania do maratonu zajęły kilka miesięcy.
- Jadę, bo chcę sprawdzić swoje możliwości i pokazać innym niepełnosprawnym, że nie trzeba rezygnować ze sportu – mówi Tomasz Łyko, uczestnik maratonu i student WSB we Wrocławiu.
Tomek pokona podczas rajdu trasę ok. 60-70 kilometrów. Wcześniej solidnie przygotował się do rajdu, trenował jazdę i regularnie chodził na siłownię, żeby wzmocnić mięśnie.
Rowerzyści spotkają się na mecie w Ogrodzie Saskim w Warszawie w niedzielę, 27 lipca o godz. 9.00.
Uczestniczy rajdu przemierzą wyznaczoną trasę na rowerach z wypożyczalni rowerów integracyjnych, która działa przy WSB we Wrocławiu od maja 2013 roku. Każdy może z niej korzystać bez wnoszenia jakichkolwiek opłat.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?