Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

X Factor: Los Cubanitos z Wrocławia podbili serce Kuby i walczą dalej

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Oficjalna strona zespołu Duo Los Cubanitos
Kubańczycy z Wrocławia w X Factor najbardziej obawiali się Kuby... Wojewódzkiego. Niesłusznie, bo zostali entuzjastycznie przyjęci.

Zabacz casting do X Factor we Wrocławiu


Kubańczycy z Wrocławia - Yaremi de las Mercedes Kordos i Juan Carlos Hechavarria Leon (jej kuzyn) tworzą zespół Duo Los Cubanitos. W niedzielę, 6 marca, przeszli do kolejnego etapu programu X Factor (wideo), a ich występ bardzo spodobał się Kubie Wojewódzkiemu. - To będzie hit! - krzyczał juror, kiedy Kubańczycy zaśpiewali piosenkę "Ręce do góry". - Jeśli oni nie przejdą dalej, to ja wynoszę się na Kubę.

Z Yaremi z zespołu Duo Los Cubanitos rozmawiamy programie X Factor, strachu przed Kubą Wojewódzkim i współpracy z Jose Torresem we Wrocławiu.

Dlaczego zdecydowaliście się  wziąć udział w programie X Factor?

Namówiła nas do tego nasza przyjaciółka. Poczuliśmy, że to dla nas szansa. Być może dzięki temu więcej osób o nas usłyszy. Jeśli tak, to raczej nie będziemy żałować. Chcemy się dzielić z ludźmi muzyką.

Masz tremę przed każdym odcinkiem?

Denerwuję się zawsze, kiedy występuję na scenie. Boję się, czy wszystko pójdzie dobrze, czy damy radę. Na szczęście, nigdy nie było większych wpadek. A w programie X Factor zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci przez publiczność.

Baliście się opinii jurorów. Kuba Wojewódzki często nie przebiera w słowach...

Tak, szczególnie baliśmy się Kuby Wojewódzkiego, który ostatecznie okazał się dla nas bardzo miły. Ale wcześniej, po obejrzeniu innych programów, w których też był członkiem jury, pomyślałam, że on nie daje forów, mówi, co myśli i trochę się go bałam. Okazało się jednak, że nasz występ w X Factor jednak mu się spodobał.


Co planujecie pokazać w kolejnych odcinkach programu?

To będzie niespodzianka. Dostaliśmy pewne zadanie do wykonania, ale nie chcemy zdradzać szczegółów.

Jak to się stało, że trafiłaś do Polski?

Do współpracy ze swoim zespołem zaprosił mnie Jose Torres, który od lat tworzy i występuje we Wrocławiu. Zaśpiewałam na jednym z jego koncertów. Już wtedy bardzo mi się w Polsce spodobało. Tutaj są na pewno lepsze warunki do życia niż na Kubie. Znalazłam tu pracę i postanowiłam zostać na dłużej. A potem wszystko tak już się jakoś samo potoczyło: poznałam swojego męża, urodziłam dziecko... Zostałam na stałe i cieszę się, że tu jestem.

Tęsknisz za Kubą?

Tak, w Polsce brakuje mi przede wszystkim słońca. Tutaj są zimy, których na Kubie nie było. Tęsknię też za fiestą, wieczną zabawą, którą mamy na wyspie. Tam ludzie zawsze są otwarci, niezależnie od stopnia zażyłości. Natomiast tutaj na zaufanie trzeba sobie zapracować.

A Polacy lubią kubańskie rytmy?

Pewnie nie wszyscy, ale z tego, co obserwuję, to coraz więcej z nich tańczy salsę, czy słucha kubańskiej muzyki. To ciekawe i bardzo mnie to cieszy.

Przygotowujecie się do wydania płyty z Duo Los Cubanitos?

Na razie w ogóle czekamy na propozycje. Mamy swój materiał, ale jesteśmy też otwarci na sugestie. Możemy coś ulepszyć, ewentualnie zmodyfikować. Na pewno chcemy dzielić się tym, co mamy - muzyką.

Dziękuję za rozmowę.


Zobacz zdjęcia z castingu X Factor we Wrocławiu


Czytaj też:

Ferie 2011 we Wrocławiu Zmień swoje drogowe miasto Photo Day - serwis
Kąpieliska i baseny we WrocławiuRozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu
od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto