Otwarcie wystawy Lecha Twardowskiego przyciągnęło rzesze wrocławian. Miłośnicy sztuki, którzy przybyli do Centrum Sztuki Wro, by podziwiać pracę artysty, nie byli zawiedzeni.
- Podoba mi się harmonia jaka panuje w pracach Twardowskiego. Mimo, że artysta używa różnych środków wyrazu, całość jest spójna i każdy element wydaje się tam być niezbędny - komentuje wrocławianka, Anna Bator - Szczególnie przypadła mi do gustu niebiesko-biała droga prowadzącą donikąd. Ścieżka wiła się między eksponatami, prowadziła od jednego płótna do drugiego, było w tym coś niesamowitego - dodaje Bator.
Wystawa Twardowskiego zatytułowana "Pura - Ślady Pamięci" za pomocą różnych środków artystycznych, jak malarstwo czy projekcje próbuje zatrzymać to, co nieuchwytne, niezapisane.
Twardowski próbuje zatrzymać to, co nieuchwytne
- Ja wykonałem tylko połowę pracy. Zapisane w moich dziełach ślady pamięci nie ujawniają sensów, lecz podpowiadają jak tych sensów szukać. Reszta zależy od widza, od tego jak zinterpretuje moja prace - komentuje Twardowski.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?