Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławskim tramwajem na YouTube

Anras
Anras
Nie trzeba się martwić kontrolerami, a można zobaczyć Wrocław z perspektywy motorniczego. W wirtualną podróż tramwajem udamy się dzięki filmikom zamieszczonym na YouTubie.

Ich autorem jest Piotrek Herba, założyciel i pomysłodawca Hydralu, gdzie możemy oglądnąć stare i współczesne zdjęcia z Wrocławia. Pomysł na uwiecznienie miasta i jego mieszkańców z perspektywy tramwaju narodził się w lutym tego roku.

- Inspiracją był dla mnie film z przejazdu tramwajem zlikwidowanej linii numer 12 w Chorzowie. Oprócz tego znalazłem film nakręcony z podobnej perspektywy z początku XX wieku w Barcelonie - wspomina Herba. - To było coś fascynującego, zobaczyć ludzi z początku wieku uśmiechających się i machających do kamery - dodaje.

Filmowanie z poziomu tramwaju to nie tylko uwiecznianie trasy, ale również kamerowanie tego, co się w mieście dzieje, a także zmian jakie w nim zachodzą. - Na tych filmach są setki wrocławian - podkreśla Herba.

Nakręcenie miasta z tramwaju, jak przyznaje, proste nie jest. - Na początku chciałem to zrobić od strony tylnej szyby - wspomina Herba.

Problemem było jednak to, że we wrocławskich pojazdach zwykle te szyby są czymś posmarowane, porysowane lub obklejone reklamami. - Czasem czekałem na pętli na któryś tramwaj z kolei, żeby to zrobić. Później trzeba było podejść do motorniczego i zapytać się, czy mogę umyć tylną szybę? Zwykle zgadzali się z uśmiechem na twarzy - mówi miłośnik komunikacji miejskiej.

Inną niedogodnością był fakt, że w tylnej części tramwaju strasznie trzęsie, przez co obraz z kamery się rusza. Coś trzeba było z tym zrobić. - Pewnego razu jeden z motorniczych pozwolił mi zamontować kamerę na przedniej szybie. Na pierwszy ogień poszedł zabytkowy tramwaj Juliusz - opowiada Herba.

Tu narodził się kolejny problem. Z przodu również trzęsło. Trzeba było kupić specjalny statyw. To był strzał w dziesiątkę. Jak podkreśla twórca filmów, problemów w czasie kręcenia jest więcej. Najlepiej robi się to, gdy jest pochmurno.

- Ciężko jest filmować pod słońce. Część filmów nie nadawała się do opublikowania. Najgorsza pod tym względem była linia 20. Tramwaj jedzie tam w prawie każdym kierunku. Położenia kamery nie można zmieniać, bo w kabinie motorniczego nie powinno być osób postronnych - zaznacza.

Do tej pory Piotrowi Herbie udało się nakręcić trasy linii  2, 4, 6, 8, 9, 10, 15, 17, 20 i 23. Możecie je obejrzeć na YouTube. - Te moje filmy za sto lat będą miały wartość dokumentalną - podkreśla.


Czytaj również:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto