Remont siedziby wrocławskiego urzędu miejskiego przy ulicy Zapolskiej ma kosztować ponad 2,6 mln złotych. Ma ruszyć jeszcze w tym roku. Zapytaliśmy, czy prac - w chwili, gdy gwałtownie spadają wpływy do miejskiej kasy - nie dało by się odłożyć na lepsze czasy.
Decyzja o ogłoszeniu przetargu na remont elewacji i części dachu budynku przy ulicy Zapolskiej prezydent Jacek Sutryk podjął w lutym, czyli tuż przed ogłoszeniem stanu pandemii. Termin składania ofert przez firmy wyznaczono na 14 maja.
Koszt prac oszacowano na 2 mln 648 tys. złotych. Za te pieniądze, wyłoniony w przetargu wykonawca, ma wyremontować elewację wraz z balkonami od strony ulicy Piłsudskiego. Zaplanowano również wykonanie remontu instalacji elektrycznej oraz części drewnianej więźby dachowej i ceramicznego poszycia dachu budynku. Prace miałyby potrwać do pięciu miesięcy.
Straty miasta spowodowane epidemią sięgną setek milionów. Czy to czas na takie remonty?
Już na początku pandemii i zamrażania gospodarki, prezydent Jacek Sutryk spodziewane straty miasta szacował na poziomie pół miliarda złotych. To nie tylko spadek wpływów z tytułu podatków i różnego rodzaju opłat, ale też straty spółek miejskich, choćby takich jak MPK. Czy w tej sytuacji nie rozważniej byłoby odłożyć remont biurowców na lepsze czasy?
- Remont budynku podyktowany jest stanem technicznym elewacji frontowych i balkonów zewnętrznych od strony ul. Piłsudskiego - argumentuje Grzegorz Rajter z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia. Część ścian i balkonów ze względu na odpadający tynk osłonięta jest siatkami. - Po remoncie wygląd elewacji zostanie przywrócony do stanu historycznego – dodaje Rajter.
Co z załatwianiem spraw przy Zapolskiej?
W kompleksie budynków administracyjno-biurowych w kwadracie ulic: Bogusławskiego, Zapolskiej, Piłsudskiego i Świdnickiej mieści się wiele wydziałów Urzędu Miasta. To tam część wrocławian załatwia sprawy podatkowe, związane z rejestracją pojazdów czy z wyrabianiem dowodów osobistych. Czy w czasie remontu będziemy to musieli robić gdzie indziej?
Ratusz nie odpowiedział nam na te pytania. W dokumentach przetargowych zawarto zapis, że remont powinien się odbywać z uwzględnieniem codziennej obsługi mieszkańców. Być może jednak trzeba będzie zamknąć część wejść do kompleksu i przeorganizować jego funkcjonowanie. Remont elewacji i dachu miasto planuje rozpocząć po wyłonieniu w przetargu nieograniczonym wykonawcy i zawarciu z nim umowy. Mógłby więc ruszyć jeszcze w tym roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?