- Prowadzimy rozmowy na temat renegocjacji umowy o zarządzanie areną. Spotkanie było rozczarowujące i zaskakujące - powiedział w środę wieczorem Marcin Wojczyński z firmy SMG Polska w rozmowie z "Gazetą Wrocławską". Nie chciał zdradzić szczegółów, bo negocjacje wciąż trwają i wciąż nie wiadomo, kiedy i z jakim skutkiem zostaną zakończone.
Czytaj też Działka przy stadionie ma wrócić do miasta
Władze Wrocławia uważają, że SMG robi zbyt mało: wolno komercjalizuje powierzchnie handlowe, nieumiejętnie sprzedaje loże VIP i miejsca biznesowe na trybunach. W dodatku arena wciąż nie ma sponsora tytularnego. Dlatego tym miałaby się zająć spółka Wrocław 2012.
W środę wieczorem, jeszcze w trakcie trwania negocjacji, "Gazeta Wyborcza Wrocław" ujawniła, że SMG zostanie powierzona jedynie organizacja wielkich koncertów muzycznych i specjalnych eventów - w tej dziedzinie mają duże doświadczenie i dobre, międzynarodowe kontakty.
Ile straci SMG na zmianach? Według umowy zawartej w 2010 roku, miasto przez 12 lat miało płacić spółce 8,8 mln zł rocznie. Teraz spółka ma otrzymywać nie więcej niż 2 mln zł każdego roku.
Czytaj też: Krzywdowie wywłaszczeni bezprawnie, mają szansę na duże odszkodowanie
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?