Takiej rewolucji w oznakowaniu we Wrocławiu nie było od lat. Ostatni raz zmiany na podobną skalę przeprowadzono w latach 90. poprzedniego wieku. Na ulicach Wrocławia w miejsce kilkuset większych i mniejszych znaków dla kierowców stanie ok. 150 nowych tablic. Cała operacja powinna się rozpocząć w pierwszej połowie listopada (do 2 listopada firma, która wygrała przetarg, ma mieć gotową dokumentację) i potrwać do 1 grudnia tego roku.
Żeby nie wywołać chaosu na największych wrocławskich arteriach i skrzyżowaniach, tablice będą tam wymieniane na nowe głównie w weekendy oraz w godzinach nocnych. To spowoduje także, że drogowcy nie zakorkują ulic z powodu nawału prac. Do przetargu na te prace zgłosiło się tylko jedno konsorcjum firm i w ciągu kilku dni powinniśmy się dowiedzieć, czy złożona przez nie oferta satysfakcjonuje magistrat i jest prawidłowa.
Zmienione mają być także drogowskazy, które przed skrzyżowaniem Nowowiejskiej z Wyszyńskiego pokazują kierowcom, by na Poznań jechać przez obwodnicę autostradową. To co najmniej wątpliwe w sytuacji, gdy ul. Trzebnicką i wyjazd na Poznań mają oni na wyciągnięcie ręki.
- Wrocławscy kierowcy i tak sobie poradzą i nie będą generować korków - twierdzi Marek Nosaj, wrocławski taksówkarz. - Gorzej z przyjezdnymi, którzy źle pokierowani mogą niepotrzebnie blokować dojazdy do obwodnic - dodaje.
Kierowcy będą się musieli przyzwyczaić, że w mieście prowadzeni są do ostatniej miejscowości na danej drodze. I tak, w przypadku autostrady A4 pojawią się Jędrzychowice, przy krajowej piątce pojawi się Lubawka, a przy krajowej ósemce - Kudowa-Słone.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Rusza Strefa Czystego Transportu w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?