We wtorek i w środę delegaci miast walczących o tytuł ESK przedstawili komisji swoje aplikacje i odpowiadali na pytania ekspertów.
- Nasza ponad 200-stronicowa aplikacja została doceniona, bo jest innowacyjna. W sposób oryginalny pokazaliśmy się także komisji. Zrezygnowaliśmy z prezentacji multimedialnej na rzecz nieco "aktorskiego" wystąpienia - uśmiecha się wiceprezydent Jarosław Obremski, który odpowiada za kulturę.
Najpierw zgasło światło, potem zaczęły się wystąpienia sześciorga delegatów, m.in. prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, aktorki Bente Kahan i Hany Cervinkowej, dyrektorki Hali Ludowej.
- Mamy plan więcej niż kulturalny. Nie chcemy, żeby młodzi ludzie wyjeżdżali z miasta. Damy im Europejski Paszport Kulturalny i pokażemy, że dbamy o mieszkańców Wrocławia. Począwszy od ekologii, a skończywszy na pomocy samotnym matkom - dodaje prof. Adam Chmielewski, szef miejskiej instytucji kultury Wrocław 2016.
Wrocław znalazł się w finałowej piątce z Gdańskiem, Katowicami, Lublinem i Warszawą. Nasza piątka zostawiła w tyle Białystok, Bydgoszcz, Łódź, Toruń, Poznań i Szczecin. Okazuje się więc, że wynik pierwszego etapu konkursu jest odwrotny do wyników głosowania internau-tów na stronie Europejskiego Stowarzyszenia Miast Kandydujących do Tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Tam wysoko były Łódź i Szczecin, a Wrocław i Warszawa nie zyskały wielu głosów poparcia.
- Wcale mnie to nie dziwi. Każdy internauta może przecież "klikać", głosując wiele razy - komentuje prof. Chmielewski.
W przyszłym roku kolejny sprawdzian dla polskich miast. Odwiedzą je na jedną dobę przedstawiciele komisji i zaopiniują do dalszej walki w konkursie.
Czy Wrocław zostanie drugim po Krakowie polskim miastem, które będzie piastować tytuł Europejskiej Stolicy Kultury? Rada Europy ma podjąć decyzję w tej sprawie najpóźniej do lipca przyszłego roku.
Wrocław czeka jeszcze sporo pracy
Z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Bogdanem Zdrojewskim rozmawia Marta Wróbel
Co zadecydowało, że znaleźliśmy się w finale?
Trzy bardzo dobrze przygotowane elementy. To aplikacja z długoterminowym planem kulturalno-społecznym Wrocławia, prezentacja przed komisją złożoną m.in. z przedstawicieli Komisji Europejskiej i Rady UE, a także odpowiedzi delegatów z Wrocławia na pytania komisji. Dotyczyły one m.in. budżetu na kulturę. Nie mogę zdradzić szczegółów, bo raport z obrad komisji zostanie oficjalnie przedstawiony przez ministerstwo kultury w ciągu 21 dni.
Wrocław ma szansę wygrać konkurs?
Jak najbardziej, ale miasto czeka jeszcze sporo pracy. Szczególnie, jeśli chodzi o tempo realizacji kulturalnych inwestycji. Ale o tym też nie chciałbym na razie mówić. O wadach finalistów przeczytamy w raporcie.
Dlaczego warto się starać o miano ESK?
Dla prestiżu, nagrody w postaci 1,5 mln euro i większych szans na unijne dotacje na kulturę. Wystarczy spojrzeć na Liverpool i Essen: po uzyskaniu tytułu ESK przeszły prawdziwą metamorfozę.
Pan minister uczestniczył w obradach komisji?
Przyglądałem się. Nie chciałem być posądzony o stronniczość jako były prezydent Wrocławia.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody