Wrocław: Apartamentowiec na Złotnikach powstanie później i będzie wyższy

Budowa ruszyła w lipcu 2010 roku i dawno już by się skończyła, gdyby nie zmiana projektu. Pierwotnie zakładał wybudowanie dwupiętrowego budynku, wykonanego z różnych materiałów (od drewna do szkła). W bloku miało powstać 71 mieszkań i trzy apartamenty.

Pod koniec sierpnia Grupa Atrium uzyskała jednak zgodę na dobudowanie kolejnego piętra w formie poddasza użytkowego (tylko na to zezwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego). Jego budowa rozpoczęła się w ostatni czwartek. Do kupienia są 32 nowe mieszkania. Cena metra kwadratowego to 5400 zł. Powstanie też dodatkowy garaż. Cała inwestycja ma być przez to gotowa później, bo do końca marca 2012 roku.

Pomysł inwestora nie wszystkim przyszłym lokatorom przypadł do gustu. - To było dla mnie kompletne zaskoczenie, nie wiedziałem nic o dobudowie poddasza - mówi Jan Wilk, który kupił lokum w "Zimowych Ogrodach". - Zamiast kameralnego budynku dostanę czterokondygnacyjny blok - zauważa.

Wilk podkreśla, że oznacza to także dla przyszłych mieszkańców dodatkowe koszty. Dlaczego? Spodowuje je opóźnienie budowy. Wiele osób już sprzedało poprzednie mieszkania, planując wprowadzenie się do nowego. - Przez trzy miesiące będą musieli płacić za wynajem zastępczego lokumi spłacać ewentualny kredyt w banku - mówi Jan Wilk.

Piotr Pietruszkiewicz, prezes Grupy Atrium, zapewnia, że za późniejszy odbiór mieszkań przyszli mieszkańcy dostaną zadośćuczynienie. - Zgodnie z zapisami umów nasi klienci mogą liczyć na rekompensatę w wysokości do trzech procent wartości mieszkania za trzy miesiące zwłoki. Przy średniej wartości mieszkania ok. 300 tysięcy złotych mogą więc dostać do 9 tysięcy - zapewnia.

W "Zimowych Ogrodach" będzie w sumie 106 mieszkań.