Wratislavia Cantans w piątkowy (12 września) wieczór wypełniła muzyką budynek Starej Giełdy muzyką nie tylko piękną, ale także perfekcyjnie wykonaną.
– To jest dla mnie absolutna gwiazda, pianista, który osiąga wyżyny wykonawstwa na dawnych fortepianach, niezwykła wrażliwość, poetyka, połączone z wielką wiedzą, skończony artysta – Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki, tak zapowiadał koncert Chiaroscuro Bezuidenhouta.
Miał rację. Pochodzący z Republiki Południowej Afryki, 35-letni muzyk, to doskonałość grająca na pianoforte – fortepianie z końca XVIII wieku. Warto wiedzieć, że uczył się gry na fortepianie klasycznym.
W programie koncertu znalazły się utwory Mozarta, a biegłość i interpretacja muzyka chyba dorównuje geniuszowi kompozytora. _Sonata c-moll _Mozarta, napisana dla Theresy von Trattner, żony jego głównego wiedeńskiego wydawcy, Johanna von Trattnera, tchnęła intymnością. Pięknie brzmiały dźwięki Haydna.
W przerwie piątkowego koncertu uwagę publiczności przyciągnął instrument – melomani oglądali strojone właśnie pianoforte z bliska. To był wieczór pełen ekspresyjnej, znakomicie wykonanej muzyki, brzmiącej bardzo dobrze w Starej Giełdzie. Mimo późnej pory rozpoczęcia (o godz. 21.30), nie obyło się bez bisu.
Dziś (w sobotę, 13 września) koncert zacznie się również o godz. 21.30 w Starej Giełdzie przy pl. Solnym 16.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?