Wraki pojawiły się 7 sierpnia na ul. Świdnickiej, Oławskiej oraz pl. Jana Pawła II i Grunwaldzkim. Pojazdy szybko zwróciły na siebie uwagę wrocławian.
- Samochody spadły chyba z nieba - mówi Tomek z Wrocławia. - Może ktoś będzie próbowałby doszukiwać się filozoficznego uzasadnienia ich obecności w przestrzeni miejskiej Wrocławia, ja nie będę.
Zobacz:Bilety na Monster Jam we Wrocławiu [ceny]
Filozoficznego podtekstu nie ma. Odpowiedzialną za nowe eksponaty w centrum miasta okazał się organizator Monster Jam w Polsce.
- Ruszyliśmy z akcją informacyjną i promocyjną Monster Jam, który już 3 września będzie gościł na wrocławskim stadionie - mówi Katarzyna Dejmek z firmy LIVE. - Podobne promocje odbywają się przed zawodami Monster Jam w Stanach Zjednoczonych.
Dzisiaj pojawił się nadmuchiwany monster, który nie pozostawia wątpliwości, skąd się wzięły wraki
Samochody, które stoją w centrum Wrocławia, we wrześniu zostaną pozostawione na pożarcie czterokołowych potworów.
Tomek, kiedy dowiedział się, skąd się wzięły auta, pozytywnie ocenia akcję promocyjną.
- Wzbudza zainteresowania, więc sukces osiągnięty. Ciekawsze mogłyby się okazać same monstery, ale mogłyby być zbyt dosłowne - dodaje.
We wrocławskim Monster Jam weźmie udział m.in. Madusa, pierwsza kobieta, która wzięła udział w wyścigach monstrualnych półciężarówek. Zobacz:**Monster Jam we Wrocławiu: Madusa i jej różowe monstrum rozjadą stadion.**
Monster Jam 2011 we Wrocławiu | George Michael - koncert na stadionie | Kliczko i Adamek we Wrocławiu | ZOO Wrocław: Cennik, godziny otwarcia, dojazd |
**
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?