Wampiriada 2010: wrocławscy studenci oddają krew

Ruszyła kolejna edycja Wampiriady, akcji honorowego krwiodawstwa. Akcja zgromadziła wielu studentów, którzy z chęcią oddawali krew.

- Na wydziale prawa krew oddała około setka studentów - mówi Marta Ziemkiewicz, koordynatorka Wampiriady z Niezależnego Zrzeszenia Studentów. - Obserwujemy stałych bywalców na akcji, ale przychodzą również nowe osoby, które zobaczyły plakat, przeczytały na stronach internetowych o naszej akcji czy zostały namówione przez znajomych - dodaje.

Okazuje się, że studenci wspólnie mobilizują się do oddawania krwi.

- Koledzy mnie namówili, poza tym chciałem też dać coś od siebie - mówi Maciek Baranowski. - Myślę, że to bardzo dobra akcja. Oddawałem krew pierwszy raz, mogę zapewnić, że nie ma się czego bać. Jak to się mówi, za stara dziewica ze mnie. Każdemu kto ma krew, nie tylko studentom, polecam, żeby się nią podzielili - dodaje. 

Pierwszego dnia akcji studenci chętnie oddawali krew

Jak pokazują przykłady studentów, oddawanie krwi uzależnia.

- Chcę pomagać innym ludziom, dając coś czego potrzebują - mówi Agata Lisocka. - Za pierwszym razem chciałam spróbować po prostu czegoś nowego. Dzisiaj oddawałam krew po raz ósmy. Za każdym razem trochę się stresuję, ale warto, bo cel szczytny - dodaje.

Akcja potrwa jeszcze dwa dni: 1 grudnia w budynku Instytutu Informatyki w godzinach 10.00-15.00 oraz 2 grudnia w bibliotece WNS w godzinach 10.00-14.00.

Czytaj też:

• Wampiriada: oddają krew na Uniwersytecie Wrocławskim
• Studenci we Wrocławiu [serwis specjalny]
• Wampiriada: Studenci oddają krew