Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wał na Kozanowie: sprzeciw działkowców

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Wzajemne oskarżenia i spory. Efekt? Wału przeciwpowodziowego na wrocławskim Kozanowie wciąż nie ma.

Wał ma przebiegać przez teren trzech działek na Kozanowie. Jednak działkowcy żądają, żeby zapora została poprowadzona inną trasą niż proponują urzędnicy. Z kolei miasto nie zamierza iść na ustępstwa w tej sprawie.

- Sytuacja jest dość skomplikowana. Okazuje się, że działkowcy złożyli odwołanie od decyzji pierwszej instancji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i żądają budowy trzykilometrowego wału zamiast kilometrowego, jak proponuje miasto - mówi Paweł Czuma, rzecznik biura prasowego Urzędu Miasta. - Taka zmiana trasy znacznie zwiększyłaby koszty inwestycji.

Paweł Czuma dodaje, że według szacunków ekspertów, zamiast 20 mln zł miasto za wał na Kozanowie zapłaciłoby wówczas nawet 60 milionów. Jan Moszkowski, prezes ogródków działkowych na tym osiedlu twierdzi, że te kwoty są "wzięte z kapelusza".

"To prezydent Dutkiewicz blokuje budowę wału"

- Nasze stanowisko od czerwca nie uległo zmianie. My kwestionujemy tylko rozmieszczenie wału. Prezydent Dutkiewicz ani razu się z nami nie spotkał. To on blokuje budowę tej zapory - podkreśla Moszkowski. - Budowa w takim kształcie, jaki proponuje miasto, doprowadzi do tego, że 30 ha ogródków działkowych na Kozanowie zostanie zlikwidowanych. Co więcej, w lipcu dostaliśmy też zawiadomienie Rady Miejskiej na wniosek prezydenta z 16 maja, które mówi o likwidacji wszystkich działek w mieście - dodaje.

Całkowitej likwidacji działek jednak nie będzie. - To bzdura. Nawet choćby z prawnego punktu widzenia jest to niemożliwe - odpowiada na zarzuty Czuma.

Na razie likwidacją zostały objęte trzy ogródki działkowe: "Nad rzeczką", "Im. Dzierżonia" oraz "Sielanka". To właśnie przez nie ma przechodzić wał. Za zaporą znalazłaby się natomiast: "Zabłocie", "Pod lasem" i "Archimedes".

kozanów powódź 2010

Działkowcy z Kozanowa chcą mieć wał, ale na swoich warunkach


- Dlaczego u nas nie ma tak jak w Poznaniu? - pyta Moszkowski. - Tam prezydent Grobelny bardzo dobrze żyje z działkowcami i ich wspiera. Tutaj, na Kozanowie, nie wszyscy jeżdżą na wakacje do Egiptu, a pobyt na działce to dla tych ludzi wypoczynek, którego na co dzień nie mają.

Protestującym dziwi się Maria Nowak, prezes spółdzielni Energetyk we Wrocławiu, której podlega osiedle Kozanów.

- Demokracja jest przywilejem, ale trzeba umieć też z niej korzystać. Nie twórzmy z państwa prawa państwa bezprawia - komentuje. - Mieszkańcy osiedla potrzebują wału, ponieważ Kozanów to przecież naturalny teren zalewowy.

Wał ochroni Kozanów

Postawą działkowców oburzeni są też sami mieszkańcy. Od 1997 roku czekają, aż miasto wesprze ich osiedle. Niestety, sprawa wału wciąż jest nierozwiązana. Powód? Protesty właścicieli ogródków działkowych.

- Nie rozumiem sprzeciwu działkowców. Wał ma służyć nam, mieszkańcom Koznaowa. Przecież to, co działo się podczas powodzi na osiedlu w 1997 roku i ostatnio, w maju, to był dramat - podkreśla Irena Franczyszyn, która już kilkanaście lat mieszka na Kozanowie. - Mnie na szczęście w tym roku nie zalało, ale budowa wału jest konieczna. I to jak najszybciej.

Protest działkowców raczej nie powinien po raz kolejny zablokować budowy wału
przeciwpowodziowego na Kozanowie. Rozwiązaniem dla urzędników ma być specustawa powodziowa.

- Na szczęście, dzięki specustawie, możemy starać się o specjalne pozwolenie na budowę wału. W ciągu kilku tygodni złożymy je do wojewody dolnośląskiego - informuje Paweł Czuma.

Budowa wału być może ruszy w przyszłym roku.

Kąpieliska i baseny we Wrocławiu [informator]Wakacyjne remonty dóg we Wrocławiu


Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto