Użytkownicy Facebooka domagają się surowej kary za zakatowanie psa

Sprawdź wiadomości z Wrocławia i okolic!

Dramat rozegrał się 7 listopada w Lipnicy Małej w woj. małopolskim. Trzech mężczyzn przywiązało psa do zderzaka Opla Vectry linką holowniczą i zaczęli jeździć po okolicy. Byli podpici. Nie zatrzymali się nawet wtedy, gdy zwierzęciu odpadła głowa. Kiedy zatrzymała ich policja, głowa zwisała przy zakrwawionym samochodzie.

Kara w zawiasach to za mało

Sprawa zbulwersowała użytkowników Facebooka.
"Zwracamy się z prośbą o wymierzenie najwyższego możliwego wymiaru kary Piotrowi B., Piotrowi K. oraz Krzysztofowi T. z Lipnicy, którzy "dla zabawy" przywiązali psa do samochodu i ciągnęli za sobą, aż odpadła mu głowa. Prawa zwierząt są w Polsce traktowane marginalnie i właśnie z tego powodu pozbawieni ludzkich odruchów zwyrodnialcy czują się bezkarnie - czytamy w petycji, którą zamieściła na Facebooku Agnieszka Szuba. - Okrucieństwo, jakim wykazali się sprawcy, jest tak nieprawdopodobne, że nie ma dla niego usprawiedliwienia".

Za znęcanie się nad zwierzęciem sprawcom grozi kara do dwóch lat więzienia.

- Jednakże w Polsce, w niemalże wszystkich przypadkach okrucieństwa wobec zwierząt, kończy się na wyroku w zawieszeniu. Nie możemy się na to zgodzić - dodaje Agnieszka Szuba.

To tylko zwierzę?

Michał Raciborski, użytkownik Facebooka, uważa, że taki "odzew społeczny" jest w dużym stopniu przesadzony.

- Słuchajcie, to jest tylko zwierzę - zaznacza. - Ludzi, którzy dopuścili się tego brutalnego czynu należy ukarać (najlepiej zawiasy i wysoka grzywna) oraz poddać obserwacji, ponieważ istnieje możliwość, że jest z nimi coś nie tak, np. mają predyspozycje do antyspołecznego zaburzenia osobowości. Wsadzając teraz takich ludzi za kratki pozwolimy na to, żeby to zaburzenie w pełni się rozwinęło i za dwa lata wypuścimy na ulicę dobrze wyszkolonych morderców. Takim bandytom trzeba pomagać, a nie ich linczować" - dodaje.

Innego zdania jest Elżbieta Babińska:
- Zawsze przy znęcaniu się nad zwierzętami powinna być bezwzględna kara pozbawienia wolności - podkreśla.

Petycja wysłana zostanie do Sądu w Nowym Targu. Podpisy będą zbierane do 1 stycznia. Rozprawa jest zaplanowana na 13 stycznia.

Petycję można znaleźć na Facebooku.

Sylwester we Wrocławiu