Ukraińscy studenci o sprawie prof. Pazia: "Czujemy się głęboko oburzeni"

"Banderowskie ścierwa dostają łomot aż miło. I jak tu nie kochać Ruskich? Z tym motłochem niestety trzeba tak postępować" - pisał na swoim profilu na Facebooku profesor UWr, odnosząc się do filmiku na którym separatyści torturują Ukraińców. I wywołał burzę, nie tylko w serwisach społecznościowych, ale także na uniwersytecie. Rektor UWr zawiesił Pazia w prawach pracownika. Sprawą zajęła się również prokuratura, która sprawdzi czy Paź nie namawiał do nienawiści na tle rasowym lub znieważenia grupy ludzkości z powodu jej przynależności narodowej. Paziowi grożą trzy lata więzienia.
**
Czytaj więcej:

**

"Jako studenci z Ukrainy wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu bulwersującego zachowania profesora. Do tej pory wierzyliśmy, że poziom edukacji na uczelniach w Polsce jest na bardzo wysokim poziomie. Od wykładowców oraz pracowników akademickich oczekujemy otwartości, szacunku oraz wyrozumiałości. Nie zgadzamy się na wszelkiego rodzaju uprzedzenia, język nienawiści czy przemoc symboliczną" - czytamy w liście ukraińskich studentów.

"Bogusław Paź wykorzystując autorytet profesora Uniwersytetu Wrocławskiego propaguje skrajne poglądy, skierowane przeciwko mniejszościom narodowym i seksualnym. Nie ma dla nas znaczenia, że profesor zachwycał się roztrzaskaną czaszką ukraińskiego żołnierza na swoim profilu na facebooku, a nie podczas akademickiego wykładu. Wierzymy, że zarówno studenci, jak i wykładowcy pozostają członkami społeczności akademickiej nie tylko podczas zajęć dydaktycznych. Obowiązkiem studentów i władz akademickich jest sprzeciw wobec postawy, którą reprezentuje profesor Paź. Jeżeli nie zdołamy wywiązać się z tego obowiązku, pozwolimy tym samym na obrażanie kolejnych grup mniejszościowych."

Studenci zaznaczają, że jest im bardzo przykro, że ktoś taki jak prof. Paź, cieszy się uznaniem właśnie we Wrocławiu, mieście spotkań "które kreuje się na tolerancyjne i aspiruje do Europejskiej Stolicy Kultury. Uważamy, że ludzie, którzy demonstrują swoją nienawiść wobec innych nie powinni pracować na tak prestiżowej uczelni, jaką jest Uniwersytet Wrocławski."

**Czytaj też:

**

Studenci dziękują także władzy UWr i Radzie Instytutu Filozofii na za szybką reakcję. Pod listem podpisali się: Vitaliy Tymchuk, Romek Krasnoperov, Bohdana Synyuk i Nazar Klybus.