Trwa remont Promenady Staromiejskiej

To, co dawniej zachwycało, obecnie zdecydowanie odstrasza. Johann Friedrich Knorr, niemiecki architekt będący inicjatorem i wykonawcą projektu, z pewnością nie byłby szczęśliwy widząc, jak dziś wygląda jego dzieło. Promenada z jednego z bardziej prestiżowych miejsc we Wrocławiu stała się punktem schadzek młodych ludzi często uprzyjemniających sobie czas alkoholem, w związku z czym starsi niezbyt chętnie wybierają się tam na spacery. Cechą charakterystyczną promenady są też zniszczone ławki czy kosze na śmieci. Właśnie dlatego miasto zdecydowało się na kompletny remont miejskiego deptaka.

- Teraz znajdujemy się w fazie środkowej remontu – mówi Andrzej Makaros, kierownik budowy z firmy Anti - Obecnie trwają prace na odcinku od placu Jana Pawła II do Krupniczej. Przy Urzędzie Stanu Cywilnego prawie wszystko jest już właściwie gotowe.

Promenada ma odzyskać swój dawny charakter. Wszystkie odnowione elementy nawiązywać mają do architektury XIX–wiecznej. Miasto wyciąga też rękę do rowerzystów – na deptaku pojawią się ścieżki rowerowe.

Dawniej Promenada zachwycała wszystkich, będąc jednym z bardziej znakomitych miejsc we Wrocławiu. Z czasem wiele z jej największych atrakcji po prostu zniknęło. Jest jednak szansa, że to miejsce znów odzyska prestiż.

- Pojawi się zupełnie nowa nawierzchnia, ogrodzenia, oświetlenie. Wymienione będą też takie obiekty, jak ławki, kosze czy tablice informacyjne. Wszystko to będzie oczywiście nawiązywać do dawnej stylizacji – tłumaczy Teresa Minikowska z Biura Zarządu Zieleni Miejskiej. - Na Promenadzie znajdzie się także plac zabaw - dodaje Minikowska.

Remont obiektu obejmuje też odnowienie kładki, która łączy okolice placu Orląt Lwowskich z deptakiem.

Renowacja Promenady Staromiejskiej zaplanowana jest na połowę przyszłego roku. Jej koszt wyniesie około ośmiu milionów złotych. - Nie przewidujemy żadnych opóźnień – przekonuje Andrzej Makaros. - Jedyne, co może nas zatrzymać to położenie kładki - dodaje z uśmiechem Makaros.