Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tramwaj Jaś i Małgosia wciąż czeka na remont

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Jaś i Małgosia na tory miał wyjechać już w czerwcu, jednak niszczeje w zajezdni.

Wszystko przez przeciągające się postępowanie w sądzie. Wyrok zapadł wprawdzie już w grudniu 2009 roku, ale Jaś i Małgosia dalej niszczeje. Ostatecznie za winnego wykolejenia uznano firmę Berger-Bau, wykonawcę prac remontowych, a nie Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta.

- Firma nie skonsultowała z nami terminu wykonania robót, tylko samowolnie weszła na tory - wyjaśnia Ewa Mazur, rzecznik prasowy ZDiUM-u. - Prace wykonywano rano, przy dość wysokiej temperaturze. My doradzalibyśmy przeprowadzanie remontu nocą.

Przypomnijmy, 4 lipca 2009 roku Jaś i Małgosia uderzył w tył tramwaju linii 74. Do wypadku doszło, ponieważ przecinające tory autobusy naniosły na nie kołami smołę.

Jedna śrubka i wypadek gotowy

- Wystarczy jedna śrubka w szynie kolejowej, by doprowadzić do wykolejenia tramwaju - tłumaczy Mazur. - Firma Berger Bau ma zapłacić 10 tys. kary.

Teraz Towarzystwo Miłośników Wrocławia, do którego należy pojazd, powinno zwrócić się do jej ubezpieczyciela albo wystąpić z powództwa cywilnego o odszkodowanie.

jaś i małgosiajaś i małgosia

Sytuacja nie wygląda jednak różowo. Strony przerzucają na siebie odpowiedzialność, a w efekcie Jaś i Małgosia dalej stoi bezużytecznie w zajezdni Dąbie.

- Firma Berger-Bau odesłała nas do ZDiUM-u. To zresztą ZDiUM jest generalnym wykonawcą. Berger-Bau to podwykonawca, dlatego powinniśmy zwracać się bezpośrednio do ZDiUM-u - mówi Anna Nawara, sekretarz Towarzystwa Miłośników Wrocławia. - Wysłaliśmy już kilkanaście pism. Na pierwsze z nich dostawaliśmy wymijające odpowiedzi. Gdy poprosiliśmy o wskazanie ubezpieczyciela, ZDiUM nie odpowiedział w ogóle.

Jaś i Małgosia jak nowy

Tramwaj Jaś i Małgosia po renowacji ma odzyskać swój początkowy wygląd. Naprawa może zająć około sześciu tygodni.

- Koszt takiej naprawy to w przybliżeniu 100 tys. złotych. Wszystkie elementy trzeba odnawiać ręcznie - mówi inż. Janusz Korzeniowski, znawca historii wrocławskich tramwajów. - Mamy we Wrocławiu tyle zabytkowych tramwajów, a wiele z nich stoi bezużytecznie.

Niestety, nie zachowały się żadne plany pojazdu, więc proces rekonstrukcji Jasia i Małgosi na pewno nie będzie prosty. Do wymiany jest przód i tył Jasia, przód Małgosi oraz część kabiny motorniczego.

- Te części, które zostały zniszczone, rdzewieją. Remont będzie bardzo drogi. Już wcześniej byśmy odnowili ten tramwaj, a później oczekiwalibyśmy odszkodowania, ale nas na to nie stać - komentuje Nawara.

W tej sytuacji przyszłość Jasia i Małgosi nadal stoi pod wielkim znakiem zapytania.

Wspieraj wrocławskie tramwaje!

W Muzeum Miejskim jest stała wystawa dotycząca zabytkowych wrocławskich tramwajów. W Pałacu Królewskim znajduje się m.in. fragment jednego z nich. Szacuje się, że powstał w początkach lat 20. Inicjator wystawy, Tomasz Sielicki, zachęca wrocławian do przekazywania na rzecz muzeum różnych pamiątek, związanych z historią wrocławskich tramwajów.

- Mogą to być mundury, stare rozkłady czy choćby bilety.  Uważam, że jako mieszkańcy miasta powinniśmy zadbać o zachowanie historii wrocławskiego taboru - mówi Sielicki.

I Ty możesz wesprzeć wrocławskie tramwaje!

Czytaj też:

Koszykarski Puchar Śląska Wrocław Avant Art Festiwal po raz trzeci [program, bilety]
Ale obciach! Czego wstydzi się WrocławPhoto Day 10.0 w Protramie - głosowanie na galerie

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto