Tańsze bilety dla studentów i uczniów

Nowe bilety skierowane mają być do uczniów i studentów stacjonarnych.
Jedną z propozycji będą bilety na dwie linie na 4 lub 5 miesięcy. One  kosztować będą odpowiednio 80 i 100 złotych.

Jednak poza tym dla uczących się wrocławian wprowadzone mają zostać dodatkowo dwa tzw. semetralne. - One również będą na 4 lub 5 miesięcy, w zależności, który bilet komu będzie pasował. Będą one w cenie 150 i 185 złotych - wylicza Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. - Poza tym mając je w kieszeni będzie można jeździć wszystkimi tramwajami i autobusami po mieście, również pośpiesznymi - wylicza.

Co istotne te bilety będą imienne i ważne wyłącznie przy okazaniu legitymacji.

Wrocławscy studenci przekonali władze miasta do tańszych biletów na tramwaje i autobusy.

- Dzięki temu w semestrze zaoszczędzimy kilkadziesiąt złotych. To dla studenta bardzo dużo - tłumaczy Łukasz Wolański, wiceprzewodniczący Samorządu Studenckiego.

Większość studentów poza kwestiami finansowymi podkreśla, że takie bilety są też bardziej wygodne niż te obecne.

- Nie trzeba pamiętać, że za 30, czy 10 dni kończy mi się karta. Kupując na 4, bądź 5 miesięcy spokojnie mogę jeździć nie myśląc o tym ogóle. Po prostu ważne tylko, bym ją miał przy sobie - mówi Kamil Nawirski z Politechniki Wrocławskiej. Sądzę, że naprawdę jak stanieją karty więcej ludzi będzie je kupować. Choć oczywiście gapowicze są, byli i na pewno będą - dodaje.

Na rewersie karty władze Wrocławia chcą umieścić rysunek z akademickim życiem w tle, np. młodych ludzi płynących po Odrze. W tej kwestii liczą jednak na twórczość studentów, którzy będą mogli zaproponować swój pomysł graficzny.

W maju wrocławscy radni zajmą się uchwałą w tej sprawie. Jak zostanie przegłosowana, to nowe karty na komunikację miejską w granicach Wrocławia będzie można kupić już od połowy sierpnia.

Photo Day 3.0: Serwis specjalny